Pięciu ekspertów wskazało po jednej spółce z zagranicznej giełdy, która ich zdaniem warta jest uwagi. Każdy podaje uzasadnienie swojego wyboru na gruncie analizy technicznej lub fundamentalnej, i wskazuje istotne poziomy cenowe na wykresie. Eksperci wskazują spółki o potencjalne wzrostowym i spadkowym (możliwa jest krótka sprzedaż lub zawarcie kontraktu CFD). Poniżej prezentujemy proponowane spółki wraz z wykresami:
Spółka: Cisco
Cisco jest jednym z największych przedsiębiorstw z branży informatycznej o kapitalizacji wynoszącej około 138 mld USD, której główna siedziba mieści się w Stanach Zjednoczonych. Firma całkiem niedawno wypuściła dosyć nowatorskie oprogramowania „ONE" dla firm bądź szkół, które muszą zarządzać sporą ilością danych lub sieci. Ponadto całkiem nieźle przebiega współpraca z firmą NetApp, z którą wspólnie oferują FlexPod, czyli zintegrowaną infrastrukturę dla centrów przetwarzania danych. Firma poinformowała, że produkt od momentu premiery wygenerował sprzedaż o wartości 3 mld USD.
Sytuacja techniczna na wykresie nie jest tak jednoznaczna. Trwający od połowy października trend wzrostowy zatrzymał się w okolicach 28 USD za akcję, po czym kurs spadł poniżej linii trendu i obecnie znajduje się w kanale spadkowym. Jednak byki nie stoją na straconej pozycji, a wręcz przeciwnie. Cena odbiła się dwukrotnie od istotnego poziomu wsparcia w okolicach 26 USD, tworząc podwójny dołek. Obecnie strona popytowa walczy o przełamanie poziomu oporu w okolicach 27,40, gdzie również przebiega górna linia kanału. Przebicie tego obszaru powinno pozwolić ponownie skierować się w okolice tegorocznych maksimów. Następnie kupujący mogliby pokusić się o przetestowanie poziomów z 2007 r. Z kolei w najbliższym czasie plany prowzrostowe mogą pokrzyżować wyniki kwartalne, które ukażą się już w środę. Oczywiście jeżeli będą dużo gorsze od prognoz. Trwały spadek ceny poniżej 26 USD prawdopodobnie zaneguje scenariusz wzrostowy.
SPÓŁKA: PepsiCo
PepsiCo może być jedną z ciekawszych spółek z amerykańskiego parkietu w tym tygodniu. Zarówno od strony technicznej, jak i fundamentalnej spółka wygląda raczej prowzrostowo. Rynkowy konsensus zakłada nieznaczny wzrost EPSu w IV kwartale oraz całoroczny EPS lepszy od wytycznych spółki. W przypadku przychodów rynek oczekuje nieznacznego spadku w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej, co spowodowane jest głównie czynnikiem walutowym oraz słabszymi wynikami rdzenia biznesu, czyli sprzedaży napojów gazowanych. Jednakże, w odróżnieniu od Coca-Coli, wobec której rynek spodziewa się bardzo słabych wyników, PepsiCo posiada pewną dywersyfikację sprzedaży, ze względu na działalność w sektorze przekąsek. Również aktualny wskaźnik ceny do zysku nieznacznie faworyzuje PepsiCo ponad Coca-Colę.
Ciekawie wygląda również sytuacja od strony technicznej. Notowania akcji znajdują się obecnie wewnątrz formacji trójkąta. Pepsico jest również w trendzie wzrostowym, a linia trendu wzrostowego jednocześnie pokrywa się ze 150 okresową średnią ruchomą. Dodatkowo ostatnia cena zareagowała na poziom Fibbonacciego 38.2 ostatniego dużego impulsu spadkowego, a dodatkowo w tym miejscu wypada również 100-okresowa średnia ruchoma, dlatego miejsce to możemy traktować jako silne wsparcie. Teoretyczny stop loss to 93,3 USD, a Take profit to 100 USD.