Reklama

Nadal brak sygnałów końca hossy

W ciągu ostatnich kilku tygodni nastroje inwestorów falowały w rytmie rozbudzanych nadziei i nadchodzących rozczarowań.

Publikacja: 12.04.2017 14:41

Nadal brak sygnałów końca hossy

Foto: AFP

Najpierw ekscytowano się potwierdzeniem wyborczych obietnic po pamiętnym przemówieniu Donalda Trumpa, żeby chwilę później podać w wątpliwość możliwość ich realizacji. Niepokój wzbudzała też perspektywa marcowej podwyżki stóp procentowych, ale gdy stała się ona faktem, rynki przestały przejmować się kolejnymi krokami Fedu. W rezultacie indeks S&P500 stanął w miejscu, pozorując to ustanowienie nowych szczytów, to rozpoczęcie wyczekiwanej korekty.

Niezdecydowanie głównych indeksów akcji z Wall Street skrzętnie wykorzystały rynki europejskie i wiele rynków wschodzących, odnotowując w marcu solidne zwyżki. Nie były one zresztą ani zaskakujące, ani przypadkowe. W strefie euro, poza wysypem niezłych danych wskazujących na silne ożywienie w gospodarce Starego Kontynentu, istotnym wsparciem dla indeksów akcji, szczególnie w krajach takich jak Włochy czy Hiszpania, było zmniejszenie politycznych obaw po pozytywnym rozstrzygnięciu holenderskich wyborów.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Analizy rynkowe
WIG na nowych szczytach, odzież na podium, energia w ogonie
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Analizy rynkowe
Rekordy na GPW w połowie grudnia, a indeksy mają dalej puchnąć
Analizy rynkowe
Efekt grudnia na warszawskich gigantach
Analizy rynkowe
Polska giełda wciąż rozdaje prezenty. Są nowe szczyty
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Analizy rynkowe
Złoto zmniejszyło amerykański deficyt handlowy. Najniższy od pięciu lat
Analizy rynkowe
„Maluchy” nadal czekają na szansę. Czy przyszły rok będzie do nich należał?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama