Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Najpierw ekscytowano się potwierdzeniem wyborczych obietnic po pamiętnym przemówieniu Donalda Trumpa, żeby chwilę później podać w wątpliwość możliwość ich realizacji. Niepokój wzbudzała też perspektywa marcowej podwyżki stóp procentowych, ale gdy stała się ona faktem, rynki przestały przejmować się kolejnymi krokami Fedu. W rezultacie indeks S&P500 stanął w miejscu, pozorując to ustanowienie nowych szczytów, to rozpoczęcie wyczekiwanej korekty.
Niezdecydowanie głównych indeksów akcji z Wall Street skrzętnie wykorzystały rynki europejskie i wiele rynków wschodzących, odnotowując w marcu solidne zwyżki. Nie były one zresztą ani zaskakujące, ani przypadkowe. W strefie euro, poza wysypem niezłych danych wskazujących na silne ożywienie w gospodarce Starego Kontynentu, istotnym wsparciem dla indeksów akcji, szczególnie w krajach takich jak Włochy czy Hiszpania, było zmniejszenie politycznych obaw po pozytywnym rozstrzygnięciu holenderskich wyborów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.