Caterpillar (CAT) to spółka fenomen. Z jednej strony to jeden z największych na świecie producentów maszyn budowlanych i górniczych (ale także innych produktów jak buty czy odzież), którego kurs akcji rośnie od początku 2016 roku. Z drugiej strony, podstawy fundamentalne oraz sytuacja finansowa spółki pogarszają się z roku na rok. Opublikowane wyniki za pierwszy kwartał tego roku na pierwszy rzut oka były dobre: zarówno przychody jak i zysk na akcję okazały się wyższe od oczekiwań analityków. Jak się jednak wgryziemy w sprawozdanie finansowe, to sytuacja nie jest już tak kolorowa: sprzedaż nowych maszyn kuleje (to problem Caterpillar od paru lat), a zwiększyły się (i to bardzo) koszty zobowiązań emerytalnych oraz koszty restrukturyzacyjne. Biorąc te czynniki pod uwagę, pierwszy kwartał Caterpillar zakończył stratą netto. Spółka ma ujemne wskaźniki marży netto (-0,38 proc.) oraz zwrotu na kapitale (-1 proc.). Stąd też zaskakuje wycena spółki - wskaźnik ceny do wartości księgowej wynosi 4,29, ponad dwukrotnie więcej niż u innych firm z branży. Dodatkowo, beta na poziomie 1,63 czyni Caterpillar spółkę bardziej ryzykowną w sytuacji, gdy spodziewamy się ruchów korekcyjnych na giełdach.
Od strony technicznej nie wygląda to źle. Kurs akcji stabilnie rósł, od początku 2016 roku napędzany lepszą koniunkturą na rynkach oraz odbiciem cen surowców. W kwietniu cena Caterpillar przebiła lokalny szczyt 99 USD osiągając przy tym najwyższy poziom od listopada 2014. Obecnie obserwujemy korektę, która zatrzymała się na wsparciu. Mimo wszystkich zagrożeń, które wymieniłem powyżej, trudno jest w obecnie zagrać na spadki, przeciwko trendowi. Jest szansa, że kurs będzie kontynuował wzrosty, a celem byków będą szczyty z 2014 roku - 111 USD. Jeżeli jednak korekta się przedłuży, cena CAT ponownie znajdzie się w przedziale 90 - 99 USD. Dopiero wybicie tego dolnego wsparcia powinno spowodować dalsze obsuwanie się kursu w okolice 84 USD, a docelowo 77 USD za akcję.
Łukasz Zembik, ekspert TMS Brokers
TYP: Caterpillar
I kwartał 2017 roku okazał się dobrym okresem dla większości spółek z amerykańskiej giełdy. W głównej mierze dobrze radziły sobie sektory: finansowy oraz przemysłowy. To one w dużym stopniu odpowiadają za wzrosty indeksu SP500 w ostatnim czasie. Dużym zaskoczeniem okazały się wyniki opublikowane przez Caterpillar. Zysk na akcję w pierwszych trzech miesiącach roku wyniósł 1,28 dol. Szacunki oscylowały wokół 0,63 dol. Firma widzi oznaki ożywienia w kilku branżach, które obsługuje. Oczywiście należy pamiętać o istniejących ryzykach, takich jak napięcia geopolityczne oraz niestabilność cen towarów. Spółka szacuje, że w całym 2017 roku zysk na akcję wyniesie 2,10 dol. po uwzględnieniu kosztów restrukturyzacji. Z technicznego punktu widzenia akcje firmy podążają w trendzie wzrostowym od stycznia 2016 roku, czyli niecałe 1,5 roku. Kurs dosłownie wystrzelił po publikacji danych kwartalnych, a obecnie obserwujemy korektę techniczną, która dotarła do wsparcia wyznaczonego przez poprzednie szczyty. Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać kontynuację panującego sentymentu na spółce.