Bloomberg Misery Index powstaje dzięki analizie dwóch zmiennych makroekonomicznych: inflacji oraz stopy bezrobocia. Według analityków Bloomberga właśnie od tych dwóch kwestii zależy gospodarcze szczęście lub nieszczęście (ang. misery) obywateli danego kraju. Tak właśnie badana jest kondycja poszczególnych gospodarek i tworzony jest ranking (prognoza na dany rok) najbardziej „nieszczęśliwych" – lub inaczej: niewydolnych – gospodarek. O The Bloomberg Misery Index przypomniał ostatnio Gold Telegraph.
Od kilku lat niewiele zmienia się w kwestii najbardziej „nieszczęśliwych" gospodarek. Nadal najgorszą z nich ma Wenezuela. Z tą różnicą, że sytuacja w tym południowoamerykańskim kraju stale się pogarsza. Beznadziejną sytuację Wenezuelczyków obrazuje także omawiany wskaźnik i wynik kraju w Bloomberg Misery Index na poziomie 8 000 011,4 pkt. Kolejne w „rankingu nieszczęścia" państwa mają dużo mniejsze wartości punktowe: Argentyna (51,4), RPA (32,3), Turcja (30,2) oraz Grecja (19,2).
Na drugim biegunie, czyli wśród krajów o najmniejszym poziomie gospodarczego nieszczęścia, najlepszy wynik uzyskała Tajlandia (2,1 pkt). Za nią uplasowała się Szwajcaria (3,1).