Główne amerykańskie indeksy ponownie urosły. Co więcej, ustanawiają kolejne rekordy (S&P 500, Nasdaq). – W poniedziałek główne indeksy giełdowe notowały wzrosty. Optymizm na rynkach na początku tygodnia to efekt informacji o zamiarze zacieśnienia przepisów dotyczących respektowania prawa własności intelektualnej w Chinach. Chiński rząd zapowiedział, że będzie bardziej restrykcyjnie wypełniał zobowiązania na tym polu, co zostało zinterpretowane jako krok mogący przybliżyć podpisanie porozumienia handlowego pomiędzy Chinami i USA. W rezultacie, po tygodniowej przerwie, amerykańskie indeksy ustanowiły wczoraj nowe, historyczne szczyty – komentują sytuację w porannych materiałach eksperci BM BNP Paribas.
Nie dziwi więc, że w mediach społecznościowych pojawiło się wczoraj i dziś wiele wykresów na temat inwestycji na amerykańskim rynku akcji – m.in. analizujących nowe szczyty Nasdaq Composite.
Joseph Fahmy, doradca inwestycyjny z Zor Capital, poza tym, co się dzieje z indeksami śrubującymi rekordy, pochylił się także nad indeksem Russell 2000, skupiającym spółki o mniejszej kapitalizacji. Indeks małych spółek jak dotychczas był w cieniu najważniejszych indeksów w Stanach Zjednoczonych (jak S&P 500, Nasdaq Composite, Dow Jones Industrial). Jednak po bardzo dobrym październiku i solidnym listopadzie Russell 2000 zaczął mocniej przykuwać uwagę inwestorów i analityków, liczących na mocniejsze wybicie w górę tego indeksu.