Pozytywnym przykładem funkcjonującego od jesieni 2018 r. programu lojalnościowego jest „Orlen w portfelu". Składa się on z dwóch zasadniczych części – rabatowej, dzięki której akcjonariusze otrzymują bonusy na zakup paliw i oferty pozapaliwowej, oraz równie ważnej części edukacyjnej, dzięki której początkujący inwestor ma możliwość poznania zasad funkcjonowania rynku kapitałowego. – Część edukacyjna dostępna jest dla wszystkich zainteresowanych, nie tylko uczestników programu, bez ograniczeń i potrzeby spełniania dodatkowych wymogów. Prowadzimy również cały szereg inicjatyw, takich jak spotkania z inwestorami, webinaria czy Dzień Inwestora Indywidualnego, które pozwalają lepiej poznać, na czym polega nasz biznes – informuje biuro prasowe Orlenu. Według spółki, aby rozwijać w Polsce programy lojalnościowe, należałoby stworzyć rozwiązania systemowe, które pozwalałyby w prosty sposób wdrażać takie inicjatywy wśród emitentów i identyfikować ich akcjonariuszy. – Największym wyzwaniem w naszym programie było dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców, aby każdy akcjonariusz PKN Orlen mógł skorzystać z programu. Dzisiaj nie da się tego osiągnąć bez współpracy z domami maklerskimi – twierdzi spółka.
Obecnie ok. 6,5 tys. akcjonariuszy płockiej firmy jest uczestnikami programu „Orlen w portfelu". Każdy z nich, aby skorzystać z licznych rabatów na prawie 1800 krajowych stacjach paliw działających pod marką Orlen, musi posiadać przez co najmniej miesiąc minimum 50 akcji Orlenu. Rabat sięga 10 gr na każdym litrze paliwa Efecta i 15 gr na paliwie Verva. Do tego dochodzi 10 proc. zniżki na produkty z oferty pozapaliwowej, w tym zwłaszcza na najbardziej popularny asortyment gastronomiczny. Z kolei część edukacyjna programu firmy objęta jest opieką merytoryczną stowarzyszenia CFA Society Poland. Od chwili uruchomienia, czyli od kwietnia 2019 r., ok. 114 tys. użytkowników odwiedziło stronę internetową poświęconą inwestycjom i szukało odpowiedzi na pytania związane z rynkiem kapitałowym. Orlen właśnie zaoferował inwestorom trzeci blok edukacyjny pt. „Fundamentalnie o inwestowaniu". Dwa wcześniejsze to: „Akademia Inwestowania" i „Praktycznie o inwestowaniu".
Na bonusy trzeba czekać
We wrześniu ubiegłego roku program lojalnościowy dla akcjonariuszy uruchomiła Energa. Teraz jednak spółka w sprawie jego funkcjonowania się nie wypowiada. Na nasze pytania odpowiedziała tylko w części dotyczącej wypełnienia krótkiej ankiety. Tymczasem jeszcze kilka miesięcy temu wyrażała dużą satysfakcję, że jest na GPW jedną z pierwszych spółek, które aktywnie i poprzez kompleksowy program zabiegają o inwestorów indywidualnych, budując tym samym nowy trend w relacjach z tą grupą. Reklamowano, że aby wziąć udział w programie „Energa w Akcji!", trzeba trzymać przynajmniej 500 akcji spółki przez minimum sześć miesięcy. Dzięki temu inwestor miał zyskać m.in. możliwość uzyskania do 10 proc. zniżki na kompleksową usługę montażu instalacji fotowoltaicznej do 10 kWp (kilowat peak).
W 2020 r. program lojalnościowy dla akcjonariuszy planował uruchomić KGHM. Swój zamiar podtrzymuje, precyzując, że nastąpi to do końca roku. Jak będzie on wyglądał, pozostaje jeszcze sprawą otwartą. – Chcemy znaleźć atrakcyjne oferty dla inwestorów, aby zachęcić jak największą liczbę Polaków do świadomego inwestowania na rynku kapitałowym, w tym w akcje naszej spółki. W dalszym ciągu pracujemy nad tymi kwestiami, niestety, aktualna sytuacja gospodarcza, w tym w dużym stopniu obarczona skutkami pandemii, nie pomaga w zbudowaniu efektywnego modelu rozwiązania – informuje Janusz Krystosiak, dyrektor departamentu relacji inwestorskich KGHM. Według spółki programy lojalnościowe nie rozwinęły się w Polsce m.in. ze względu na koszty związane z ich wdrożeniem i funkcjonowaniem. Ułatwieniem byłyby tu niewątpliwe zmiany prawne, np. w obszarze regulacji podatkowych.
W tym roku program lojalnościowy dla swoich akcjonariuszy chciało wprowadzić także PZU. Spółka informuje, że dotrzymanie tego terminu jest jednak niemożliwe ze względu na obecną sytuację związaną z Covid-19. – Analizujemy rozwiązania, które pozwoliłyby na włączenie naszych akcjonariuszy w ekosystem klientów i interesariuszy grupy PZU, tak by korzyści z uczestnictwa w programie były wymierne dla obu stron – podaje biuro prasowe PZU. Według niego tego typu instrumenty są naturalnym elementem rozwoju rynków kapitałowych. Spółka wyraża przekonanie, że wraz z rozwojem GPW powinny się one upowszechniać i wspierać większą aktywność inwestorów indywidualnych.
Spośród spółek z WIG20 wprowadzenie programów lojalnościowych rozważają: CD Projekt, Pekao, PGNiG i Tauron. Spośród nich jednak tylko Pekao odpowiedziało nie tylko na przesłaną ankietę, ale i na pytania dotyczące funkcjonowania tego rynku. Jednocześnie poinformowało, że jest jeszcze za wcześnie, aby móc komentować konkretne rozwiązania przygotowywane przez sam bank. Analizy dotyczące wprowadzania bonusów dla swoich udziałowców prowadzą z kolei CCC i PGE.