W ostatnich trzech latach liczba przejęć realizowanych w Polsce w ciągu roku zawierała się w przedziale od 190 do niemal 250 – wynika z danych Fordaty i Navigatora. Jest prawdopodobne, że tegoroczne statystyki będą jeszcze lepsze. Narastająco w okresie trzech kwartałów zawarto już 226 transakcji, a ostatnie trzy miesiące roku to zazwyczaj najbardziej gorący okres w M&A.
– Jako dostawca VDR (virtual data room, elektroniczne repozytorium dokumentów, w którym firma może utrzymywać poufne informacje i udostępniać je innym podmiotom – red.) stanowimy niejako barometr aktywności na rynku. We wrześniu bardzo zauważalny był wzrost zapotrzebowania na tego typu usługi – podkreśla Marcin Rajewicz, menedżer w firmie Fordata. Dodaje, że w kuluarach mówi się o zwiększeniu zainteresowania polskim rynkiem przez zagraniczne podmioty. – Biorąc pod uwagę wciąż trudną do przewidzenia sytuację epidemiologiczną, stanowi to całkiem dobry prognostyk na IV kwartał – podsumowuje.
Na kogo polują inwestorzy
Trwająca pandemia znacząco przyspieszyła cyfrową transformację i wzrosło zainteresowanie aktywami z tej branży. Nic więc dziwnego, że w zestawieniach opisujących cele transakcji już od dłuższego czasu prym wiedzie TMT (technologie, media, telekomunikacja). W samym III kwartale spółki z tych branż stanowiły około 31 proc. wszystkich nabytych na polskim rynku aktywów. To więcej niż kwartał wcześniej i więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
Zainteresowaniem przejmujących cieszą się również firmy z szeroko rozumianego sektora ochrony zdrowia. Ekspansję międzynarodową w badaniach klinicznych realizuje m.in. Clinscience, spółka zależna giełdowej Neuki. We wrześniu podpisała umowę nabycia 60 proc. udziałów w Exom Group. Ta pochodząca z Mediolanu firma projektuje, nadzoruje i zarządza badaniami klinicznymi. Za granicą rozpycha się też giełdowa Selvita. W jej tegorocznych wynikach finansowych widać już korzyści płynące ze zrealizowanej niedawno transakcji zakupu chorwackiej Fidelty. Jest ona częścią giełdowej grupy od 2021 r. W I półroczu 2021 r. dynamika skonsolidowanych przychodów Selvity przekroczyła 100 proc.
Wśród sektorów, w których zawierano w ostatnim czasie najwięcej transakcji, są też branża FMCG oraz przemysł. Tu co do zasady wyceny nie są tak wygórowane jak we wspomnianych wcześniej „rozgrzanych" branżach – technologicznej i ochronie zdrowia. Choć wszystko oczywiście zależy od konkretnej transakcji.