O ponad dwie trzecie podrożały od stycznia akcje Wasko, podczas gdy branżowy wskaźnik WIG-informatyka zanotował zaledwie 5-proc. zwyżkę, przegrywając o prawie 13 pkt proc. z szerokim rynkiem. W wyniki spółek informatycznych bije przedłużający się zastój w sektorze publicznym. Pojawiają się wprawdzie pierwsze oznaki ożywienia, ale tylko w niektórych obszarach administracji. Ze względu na strukturę portfela produktowego ze wspomnianej poprawy korzysta już Wasko – podkreślają analitycy.
Rentowność w górę
Giełdowa spółka właśnie poinformowała o pozyskaniu kontraktu dotyczącego rozbudowy sieci szerokopasmowych w ramach programu operacyjnego „Polska cyfrowa". Jej oferta o łącznej wartości przekraczającej 107 mln zł została wybrana jako najkorzystniejsza. Podmiotami zamawiającymi są Eckley Investments, Gladmar Investments, Nashford Investments oraz Rodmer Investments. Umowy powinny zostać podpisane do końca tego miesiąca. DM BDM spodziewa się, że ich wpływ na wyniki finansowe będzie widoczny w II półroczu. Zakłada, że w kolejnych okresach Wasko będzie podpisywać kolejne umowy z zakresu światłowodów, a z uwagi a problemy niektórych konkurentów rentowność tych projektów może okazać się wyższa niż podczas poprzedniej perspektywy finansowej UE. W efekcie tegoroczna EBITDA Wasko może być nawet dwukrotnie wyższa niż w 2016 r., a w kolejnych latach powinna dalej rosnąć – choć już nie tak dynamicznie. Na sam II kwartał analitycy prognozują 11-proc. zwyżkę sprzedaży i ponadczterokrotny wzrost EBITDA. W kolejnych latach wyraźnie poprawić powinien się również wynik netto (w 2016 r. był symbolicznie pod kreską), a to z kolei przełoży się na spadek wskaźnika ceny do zysku.
Ostra walka o kontrakty
W ostatnim czasie na rynek trafiło dużo rekomendacji dla reprezentantów branży IT. Te pozytywne w zdecydowanej większości dotyczyły jednak firm, które mają niewielki udział kontraktów z sektora publicznego w przychodach. Rodzynkiem w tym zestawieniu jest właśnie Wasko. Jego atutem jest m.in. dobra sytuacja płynnościowa, która pozwala mu elastycznie reagować na okazje rynkowe i ubiegać się o nowe projekty.
Problemów z gotówką nie mają też m.in. Asseco czy Comarch, które również chcą uszczknąć dla siebie jak największy kawałek „publicznego" tortu. Na rynek właśnie trafiła informacja o tym, że po wyroku Krajowej Izby Odwoławczej te dwie spółki ponownie mają szansę na kontrakt dla Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów o wartości około 60 mln zł. Początkowo jako najkorzystniejszą wybrano ofertę spółki Comtegra (za 55,5 mln zł), a na kolejnych miejscach znalazły się APN Promise (58,3 mln zł), konsorcjum Asseco Data Systems (60,7 mln z) oraz Comarch (ok. 61 mln zł).