Po dwóch tygodniach znaczących zniżek notowania tego kruszcu wróciły bowiem do zwyżek, i to bardzo dynamicznych. Cena złota wzrosła o ponad 5 proc., przebijając poziom 1500 USD za uncję już we wczesnych godzinach sesji, a później docierając do rejonu 1570 USD. Dobra passa strony popytowej była kontynuowana we wtorek. Notowania złota pokonały poziom 1600 USD za uncję. To najwyższy poziom od prawie dwóch tygodni. Niemniej kluczową barierą na wykresie notowań będzie dopiero poziom 1700 USD za uncję, którego potencjalne pokonanie może być na rynku sygnałem do próby dotarcia do historycznych rekordów cenowych.

Wraz z dynamiczną zwyżką cen złota w górę podążają notowania srebra. Cena kruszcu odbiła się mocno w górę i przebiła poziom 13 USD za uncję. Notowania srebra wykazują wyjątkowo dużą korelację z cenami złota. To sprawia, że jeśli perspektywy dla notowań złota pozostają wzrostowe, to pozytywnie przełoży się to także na notowania srebra. Należy jednak wziąć pod uwagę specyfikę wzajemnych powiązań notowań. Srebro jest częściej niż złoto wykorzystywane w przemyśle, więc jego potencjał wzrostowy jest częściowo hamowany przez obawy dotyczące popytu przemysłowego. Ponadto wielu inwestorów traktuje srebro jako bardziej ryzykowną alternatywę dla złota. Strona popytowa na rynku srebra wykazuje więc często większe ożywienie dopiero wtedy, gdy zwyżki notowań złota są już wyraźne. ¶