Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.11.2020 05:00 Publikacja: 20.11.2020 05:00
Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski
– Prace nad aktualizacją strategii cały czas trwają. Potrzebujemy jeszcze czasu, bo wiele jej elementów zależnych będzie od polityki rządu w sprawie przyszłości górnictwa czy aktywów węglowych należących do grup energetycznych – informuje Marek Wadowski, wiceprezes Tauronu ds. finansów.
Sam pomysł wydzielenia aktywów węglowych z energetycznych koncernów i przeniesienia ich do nowej państwowej spółki zarząd Tauronu ocenia pozytywnie. – Jesteśmy oczywiście zaangażowani w ten proces i przekazujemy ministrowi odpowiednie informacje. Koncepcja wymaga dogłębnej analizy, ale na pewno zasługuje na uwagę. Uważamy, że taka transakcja może być korzystna dla Tauronu, ale musimy jeszcze poczekać na ostateczny kształt tego rozwiązania – zaznacza Wadowski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk dotychczasowy p.o. prezesa, będzie wiceprezesem ds. rozwoju. W przypadku prezesa Stopy to powrót do tej spółki.
Zarząd stawia zarówno na rozwój wszystkich dotychczasowych biznesów grupy kapitałowej, jak i wejście w nowe obszary działalności.
Zamiast z roku na rok zbliżać się do planowanych 16 mln ton wydobycia, JSW w efekcie różnych zdarzeń oddala się od tego celu. Korekta strategii może być nieunikniona.
Początek tego roku nie jest zbyt udany dla lubińskiego koncernu. Zarówno produkcja, jak i sprzedaż metali są co do zasady słabsze niż rok temu.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
Spółki energetyczne nie dostaną jednak rekompensat za mrożenie cen energii na drugą połowę tego roku? Tak wynika z wypowiedzi minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski w TVN 24. Co innego zaś wynika z ustawy, której jej resort przygotował. Inne resorty nie szczędzą krytyki temu projektowi.
Nasz harmonogram wygaszania bloków węglowych był jasny, a teraz zbliża się czas podejmowania decyzji. Osiem bloków węglowych ma jeszcze szansę na dalszą pracę, ale potrzebuje ekonomicznego rozwiązania. Nikt nie pozostanie bez pracy - zapewnił na konferencji wynikowej prezes Grupy Tauron Grzegorz Lot.
Mamy harmonogram rozwoju źródeł OZE, których moc przekracza to, co spółka posiada obecnie w realizacji. Musimy jednak myśleć o rentowności nowych projektów – powiedział Michał Orłowski, wiceprezes firmy ds. zarządzania majątkiem rozwoju na konferencji wynikowej firmy.
Grupa Tauron w 2023 r. osiągnęła ponad 6 mld zł zysku EBITDA, notując prawie 1,7 mld zł zysku netto, co rok do roku oznacza wzrost EBITDA i zamianę straty na zysk. Rekordowe są też rekompensaty za mrożenie cen energii, które wyniosły aż 8 mld zł.
– Przyznanie taryf na energię elektryczną do końca 2025 r., w sytuacji, kiedy nie mamy jeszcze w pełni zabezpieczonych dostaw energii na przyszły rok, to dla nas wejście do kasyna i gra w ruletkę – mówi nam przedstawiciel jednej spółek energetycznych. Firmy znów obawiają, że chaos z ustawą o mrożeniu cen energii przełoży się na spółki obrotu, które już teraz ponoszą straty.
To już dziesiąta edycja corocznego badania komunikacji spółek z rynkiem przygotowanego przez „Parkiet”. Większość firm wchodzących w skład WIG30 oceniono podobnie jak rok temu, ale są też niespodzianki. Świetnie wypadły spółki średniej wielkości, a mocno spadło LPP.
Kursy spółek energetyczny rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej, jednak po porannych wzrostach rzędu kilku procent PGE, już po południu niewiele zostało.
Kolejny raz w ciągu kilku miesięcy wydzielenie elektrowni węglowych ze spółek energetycznych jest na głębokim wirażu, z którego nie może wyjść po ostatnich wyborach parlamentarnych. Dyskusje w rządzie i w spółkach nie zakończą się szybko.
Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk dotychczasowy p.o. prezesa, będzie wiceprezesem ds. rozwoju. W przypadku prezesa Stopy to powrót do tej spółki.
Czwartkowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych zostały zdominowane przez presję spadkową z giełd bazowych.
Kursy dolara i euro w czwartek po południu zniżkują odpowiednio o 0,5 oraz 0,3 proc.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Analitycy Trigon DM podnieśli cenę docelową akcji internetowego dystrybutora rowerów i akcesoriów rowerowych do 23 zł z 18,50 zł poprzednio, utrzymując zalecenie „kupuj”.
Na rynkach mogliśmy dziś zobaczyć kontynuację korekty. Indeksy europejskie kontynuowały spadki, a najmocniej pogorszenie nastrojów odczuły indeksy amerykańskie. S&P 500 traci -1,2%, Nasdaq 100 -1,4%, a Dow Jones Industrials -1,6%.
Gospodarka USA rozwijała się w pierwszym kwartale wolniej niż oczekiwano. Negatywną reakcję rynków w większym stopniu wywołał jednak wyższy od prognoz kwartalny odczyt inflacji PCE.
Najnowszy wskaźnik klimatu konsumenckiego GfK wzrósł do maja do -24,2, co stanowi trzeci wzrost z rzędu, głównie za sprawą wyższych płac realnych. To najwyższy odczyt od dwóch lat, przewyższający prognozę na -25,9.
Nie otrzymaliśmy odpowiednich i wystarczających dowodów badania, potwierdzających zabezpieczenia w związku z kredytem w Discount Bank - czytamy w opinii KPW Audyt. Co na to zarząd?
Informatyczna spółka miała udany pierwszy kwartał. Liczy, że w kolejnych biznes rozkręci się jeszcze mocniej. Rozważa też przejęcia.
Wartość pierwotnych ofert publicznych przeprowadzonych na europejskich giełdach w pierwszym kwartale 2024 r. wzrosła aż czterokrotnie. Są szanse na kontynuację ożywienia.
Indeks dużych spółek w ostatnich dniach wzbijał się powyżej 2500 pkt, ale popyt podobnie jak dwa tygodnie wcześniej został powstrzymany. W czwartek rynek szuka kierunku.
Kontrolowany przez Skarb Państwa deweloper i właściciel nieruchomości ma nowe kierownictwo. Za sterami wiceszef Szpitala Bródnowskiego.
Technologiczna spółka miała w I kwartale 2024 r. rekordową rentowność. Na kolejne okresy też patrzy z optymizmem.
Rada nadzorcza, ze swojego grona, delegowała czasowo Marcina Wojewódkę na stanowisko p.o. prezesa spółki oraz dwie kolejne osoby na p.o. członków zarządu PKP Cargo. Wkrótce na kierownicze stanowiska ogłosi konkurs.
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Bank zarobił w I kwartale br. 578 mln zł – wynika z czwartkowego raportu. To o 60 proc. więcej niż rok temu, ale rekord nie padł.
Ubiegłoroczne wyniki Mo-Bruk były nieco słabsze od zanotowanych w 2022 r. Kolejne lata powinny jednak przynieść wzrosty za sprawą inwestycji rozwojowych i kolejnych przejęć w branży zagospodarowywania odpadów.
Na środowej sesji w Warszawie walka o wyższe poziomy trwała tylko na początku, potem przewagę uzyskała podaż. Na innych rynkach zmiany indeksów były niewielkie. Uwagę inwestorów mogą przyciągać dziś wyniki firm technologicznych oraz dane o amerykańskim PKB.
Według szefa norweskiego funduszu naftowego Europa jest mniej pracowita, mniej ambitna, bardziej uregulowana i bardziej niechętna do ryzyka niż Stany Zjednoczone, a przepaść między obydwoma kontynentami tylko się powiększa.
Koncern szczególnie słabe wyniki wykazał w biznesie tworzyw sztucznych. Źle było też w obszarach agro i chemia. O kiepskich wynikach zdecydowały zarówno czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne.
Rosnące koszty, zawirowania geopolityczne i duża niepewność uderzają w biznes. Zamiast być motorem PKB, inwestycje w 2024 r. mogą nawet spaść – ze szkodą dla całej gospodarki.
Czy politycy europejscy i narodowi podejmują decyzje, których potrzebują obywatele Unii Europejskiej? Czy UE może być konkurencyjna?
Wysoka dynamika płac powinna przynieść ożywienie w handlu i konsumpcji. Na notowania przedsiębiorstw handlowych mają wpływ jednak także specyficzne dla nich problemy. Część z nich z czasem może zniknąć, ale inne to zjawiska strukturalne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas