Projprzem Makrum szykuje się na lepsze wyniki w tym półroczu

Popyt na systemy przeładunkowe i budownictwo przemysłowe rośnie, a te dwa segmenty odpowiadają za zdecydowaną większość przychodów grupy. Na początku roku firma miała zadyszkę, ale zapowiada poprawę.

Publikacja: 13.08.2019 05:25

Piotr Szczeblewski, prezes Projprzem Makrum.

Piotr Szczeblewski, prezes Projprzem Makrum.

Foto: Archiwum

Grupa Projprzem Makrum, zajmująca się produkcją systemów przeładunkowych, parkingowych, maszyn krusząco-mielących oraz budownictwem przemysłowym, odnotowuje wzrost popytu w działalności, która przynosi jej największe przychody.

Popyt rośnie

W 2018 r. aż 86-proc. udział w przychodach grupy kapitałowej miały systemy przeładunkowe i budownictwo przemysłowe i, jak podkreśla zarząd, sytuacja w tych segmentach jest dobra. – Od dłuższego czasu obserwujemy wzrost popytu na powierzchnie magazynowe. Wiąże się to m.in. z rozwojem branży e-commerce. W Europie Środkowo-Wschodniej cały czas jest zbyt mało powierzchni magazynowej, natomiast w Europie Zachodniej małe centra dystrybucyjne zastępowane są większymi – tłumaczy „Parkietowi" Piotr Szczeblewski, prezes Projprzem Makrum.

Spółka obserwuje również wzrost popytu na parkingi automatyczne. Należąca do Projprzemu spółka Modulo oferuje parkingi oparte o system hydrauliczny ze specjalnymi czujnikami oraz zabezpieczeniami mechanicznymi. Popyt na parkingi automatyczne rośnie w związku ze wzrostem kosztów budowy tradycyjnych parkingów.

Foto: GG Parkiet

W tym roku grupa odnotowuje natomiast mniejsze zainteresowanie maszynami krusząco-mielącymi. Oferuje ona maszyny i urządzenia m.in. dla przemysłu wydobywczego, chemicznego, cementowego. W tym obszarze spółka koncentruje się na poprawie marż, a nie na osiąganiu jak najwyższych przychodów.

Reklama
Reklama

Będzie lepiej

W I kwartale wyniki Projprzem Makrum w ujęciu rocznym znacząco się pogorszyły. Grupa odnotowała 48,36 mln zł przychodów wobec 55,38 mln zł rok wcześniej. Najbardziej ucierpiał jednak zysk netto – wyniósł tylko 280 tys. wobec 2,39 mln zł. Dane za I półrocze zostaną opublikowane 28 sierpnia i spółka zapowiada poprawę w ujęciu rocznym. Ponadto można się spodziewać poprawy w II połowie roku, ponieważ okres ten jest z reguły dla spółki lepszy.

– W I półroczu poprzedniego roku mieliśmy kumulację rozliczeń kontraktów budowlanych. W tym roku kumulacja ta nastąpi w drugim półroczu. Cykliczność w pozostałych segmentach jest zbliżona do poprzednich okresów – dodaje Szczeblewski.

Nie ma obaw o Niemcy

Projprzem Makrum działa w przeszło 40 krajach na trzech kontynentach i około połowy przychodów stanowi sprzedaż zagraniczna. Najwięcej eksportu trafia do Niemiec, dlatego sytuacja gospodarcza nad Renem może determinować popyt na produkty spółki.

Produkcja przemysłowa u naszych sąsiadów w czerwcu spadła o 1,5 proc. w ujęciu miesięcznym, co było wynikiem znacznie gorszym od prognoz. Grupa zapewnia jednak, że nie ma to wpływu na zainteresowanie jej ofertą. – Nie zauważamy na tym rynku zmian w popycie mimo pojawiających się informacji o spowolnieniu – mówi Szczeblewski.

Spółka drugi rok z rzędu wypłaci dywidendę. Będzie to 0,6 zł na akcję, a wypłata nastąpi 26 września. Notowania papierów Projprzemu Makrum w tym roku spadły o blisko 20 proc. i wynosiły w poniedziałek po południu 17,9 zł.

Firmy
Mentzen robi porządki. Co można wyczytać z wyników?
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Firmy
Papiery hipoteczne już na Cataliście
Firmy
Walka o Kernel. Ważne wieści z Luksemburga
Firmy
Raport PIE: polski przemysł motoryzacyjny hamuje coraz ostrzej
Firmy
Czas emisji. Spółki chcą wykorzystać dobre wyceny
Firmy
WIG na szczycie, a shorty rekordowo mocne. Uwzięły się na jedną spółkę
Reklama
Reklama