Eksperci od analizy wykresów kursów akcji spodziewają się kontynuacji lipcowej fali wzrostowej na GPW. Taki wniosek można wysnuć na podstawie składu sierpniowego portfela, konkretnie na podstawie dwóch kwestii. Pierwsza to przewaga dużych spółek. Na siedem wskazań cztery to spółki z WIG20. W lipcu indeks ten zyskał prawie 9 proc., wrócił nad 2300 pkt i znalazł się najwyżej od połowy maja. Skoro technicy stawiają na KGHM, LPP, PGE i PKN Orlen, to oczekują, że WIG20 będzie kontynuował dobrą passę.
Druga kwestia to wyprzedanie wytypowanych firm, widoczne na wykresie obok. Średnio wskazana siódemka jest 26,3 proc. na minusie. W tym gronie nad kreską, ale symbolicznie, jest tylko LPP. Ta ostatnia spółka jest też jedyną w zestawieniu, która w ujęciu długoterminowym pozostaje w trendzie wzrostowym. Pozostałe są cały czas pod kontrolą niedźwiedzi. Analitycy techniczni widzą jednak na wykresach wstępne sygnały odwrócenia trendu. Mowa tu m.in. o wysokim wolumenie na niskich poziomach cenowych, pokonaniu krótkoterminowej linii trendu spadkowego, konsolidacji w kształcie formacji podwójnego dna, skrajnie niskich poziomach oscylatorów, pokonaniu ważnych zniesień Fibonacciego, a także obronie historycznego minimum. Technicy chcą w sierpniu powiększyć tegoroczną przewagę nad WIG. Po przegranej w lipcu (7,8 proc. do 0,9 proc.) różnica w skumulowanych stopach zwrotu stopniała z 16,6 pkt proc. do 10 pkt proc.
