Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Podobne trendy utrzymują się od dłuższego czasu. Inwestorzy zagraniczni stopniowo wyzbywają się polskich obligacji skarbowych od połowy 2017 r. Wówczas w ich rękach znajdowały się papiery za blisko 212 mld zł. Z kolei z końcem listopada wartość ta sięgała niecałych 158 mld zł. Był to kolejny miesiąc z rzędu, kiedy inwestorzy zagraniczni zmniejszali pozycję w polskich obligacjach. Przypomnijmy, że na koniec grudnia 2018 r. mieli papiery warte 191,5 mld zł. Największe redukcje nastąpiły na początku 2019 r. – podaż w styczniu i lutym sięgnęła odpowiednio 9,9 oraz 9,2 mld zł. Jednocześnie luty w 2019 r. był jednym z najsłabszych miesięcy na polskim rynku obligacji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Listy zastawne banków hipotecznych zabezpieczone kredytami hipotecznymi, uchodzą za najmniej ryzykowne papiery wartościowe. Ale nie znaczy to jeszcze, że będą pasowały do każdego portfela inwestycyjnego.
Obligacje mogą być atrakcyjnym źródłem budowania długoterminowej płynności, zwłaszcza w środowisku malejących stóp procentowych – twierdzi wiceprezes Ewa Ogryczak.
Ministerstwo Finansów przedstawiło ofertę detalicznych obligacji skarbowych na lipiec. Na co mogą liczyć inwestorzy?
Kłopoty Ghelamco i przecena obligacji to najgoręcej dyskutowany temat, jeśli chodzi o deweloperów na rynku długu korporacyjnego. Jednak kolejni przedstawiciele branży są w stanie plasować spore transze.
Emisje obligacji kierowane do szerokiego grona nabywców na podstawie prospektów emisyjnych nie rozpieszczały inwestorów różnorodnością czy promocyjnymi stawkami, za to pozwalały lokować kwoty znacznie większe niż w latach wcześniejszych.
Windykator może pozyskać od inwestorów indywidualnych nawet 100 mln zł.