– W poprzednich latach intensywnie inwestowaliśmy w budowę portfela spółek z obszaru life sciences, z których część dotarła już do etapu końcowego w naszym modelu biznesowym, to znaczy, że stają się gotowe do przeprowadzenia zyskownych transakcji wyjścia – zapowiada wiceprezes Adiuvo Anna Aranowska-Bablok. Łącznie Adiuvo rozwija 16 technologii, które obejmują 30 projektów. – W perspektywie najbliższych 12–18 miesięcy naszym celem jest dopięcie sprzedaży sześciu projektów, którymi zajmuje się pięć naszych spółek. Zakładamy, że to transakcje rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu milionów złotych każda. Łączną potencjalną wartość najbliższych transakcji sprzedaży, jakie mogą wydarzyć się w tym i przyszłym roku, można zatem szacować na dobre kilkaset milionów złotych – szacuje.

W kolejce do sprzedaży są technologie spółek HealthUp, Cambridge Chocolate Technologies, SmartMedics, FixNip oraz AirwayMedix (dwie technologie). Adiuvo jest na etapie rozmów z potencjalnymi inwestorami branżowymi, w tym z dużymi, globalnymi koncernami. – Rozważane są różne warianty struktury transakcji, w zależności od spółki. W przypadku Airway Medix w grę wchodzi zarówno sprzedaż licencji na poszczególne produkty, jak i sprzedaż całej firmy. Formalnie najbliżej zakończenia rozmów są HealthUp i FixNip, które podpisały już listy intencyjne z potencjalnymi inwestorami. Trzeba oczywiście zaznaczyć, że na termin podpisania ostatecznych umów nie mamy w pełni wpływu jako jedna ze stron – wyjaśnia wiceprezes. Mobilne urządzenie do monitorowania i leczenia pacjentów z chorobami płuc, jakie produkuje HealthUp, jest w kręgu zainteresowań zarówno globalnego koncernu farmaceutycznego, jak również krajowego potentata z branży. Z kolei FixNipem, producentem przełomowych implantów sutków, jest zainteresowany jeden z globalnych liderów rynku implantów piersi.

Spółka zakłada, że część wypracowanych zysków trafi do inwestorów. – Chcemy w pierwszej kolejności nadwyżkami finansowymi podzielić się z akcjonariuszami, będziemy również rozważać przeznaczenie części zysków na ewentualną dalszą budowę portfela inwestycyjnego – podkreśla wiceprezes. jim