Doskonałe wyniki otwarcia sklepów po lockdownie

W pierwszym tygodniu od otwarcia centrów 4 maja ruch klientów był 53 proc. wyższy niż rok temu.

Publikacja: 13.05.2021 05:12

Klienci tłumnie wrócili już na zakupy w centrach handlowych.

Klienci tłumnie wrócili już na zakupy w centrach handlowych.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Jak wynika z badania ShopperTrak Index Polska, w porównaniu z wcześniejszym tygodniem frekwencja w centrach skoczyła aż o niemal 80 proc. Ogółem od początku roku klientów w centrach jest nadal 20,8 proc. mniej, co jest efektem dwóch lockdownów.

– W porównaniu do tego samego okresu w 2020 r., czyli otwarcia handlu po pierwszym lockdownie, odwiedzalność w dni handlowe (bez niedzieli) była wyższa niemalże o połowę i wyniosła 142 proc. – mówi Krzysztof Poznański, dyrektor zarządzający PRCH. – Natomiast w odniesieniu do pierwszego tygodnia maja w 2019 r. odwiedzalność osiągnęła wartość 97 proc. Pierwszego dnia po majówce, 4 maja, w tym roku wskaźnik był o 74 proc. wyższy niż tego samego dnia w 2020 r. – dodaje.

– Footfall dla naszego portfela handlowego w pierwszym tygodniu po ostatnim czwartym lockdownie wyniósł około 90 proc. wyniku z 2019 r. Dla porównania odwiedzalność w pierwszym tygodniu maja w 2020 r., czyli po pierwszym lockdownie, wyniosła niecałe 50 proc. w porównaniu z 2019 r. – mówi Rafał Kwiatkowski, członek zarządu i wiceprezes ds. operacyjnych w EPP. – Ważne, aby odwiedzalność przełożyła się na dobre obroty najemców, jak miało to miejsce w lutym tego roku, gdy według danych PRCH obroty w centrach handlowych osiągnęły poziom sprzed pandemii – dodaje.

– Nasze centra M1 zanotowały średnio 20-proc. wzrost liczby klientów w skali całej Polski w porównaniu z rokiem minionym. Liczymy, że ta wzrostowa tendencja utrzyma się w następnych dniach, jeśli tylko nie doświadczymy kolejnego lockdownu – mówi Jakub Jarczewski, rzecznik Metro Properties.

Inne formaty też w górę

– Liczba poszukujących okazji w centrach Factory wzrosła o ponad 60 proc. w porównaniu z 2020 r. Klientów było

Reklama
Reklama

też więcej niż w 2019 r. Najpopularniejszymi dniami były wtorek i sobota. Rekordy obserwowaliśmy w dynamice sprzedaży – to dwucyfrowe wzrosty, zarówno w porównaniu z minionym rokiem, jak i z rokiem 2019. – mówi Magdalena Chachulska, dyrektor operacyjna Neinver w Polsce. – Dużym magnesem była też zapowiedź otwarcia hoteli i możliwość podróżowania po kraju, a także nadchodząca wielkimi krokami nowa pora roku. Jednak kluczowym jest tu po prostu ogromny głód zakupów i kontaktu z drugim człowiekiem, bo zakupy w outlecie to nie tylko zaspokajanie potrzeb, ale i sposób na atrakcyjne spędzanie czasu – dodaje.

Spór z najemcami

W tle dobrych wyników toczy się spór centrów z najemcami o czynsze. Rząd zaproponował obniżkę stawek o 80 proc. podczas lockdownów i o 50 proc. przez trzy miesiące po ponownym otwarciu. Firmom handlowym jak CCC czy LPP takie rozwiązanie się podoba, rząd już propozycję przyjął, ale centra handlowe grożą pozwami i uważają już obecnie stosowane wstrzymywanie czynszów na czas lockdownów za niedozwoloną pomoc publiczną.

Ustawą ma się zająć Sejm, można spodziewać się burzliwych prac i wielu poprawek.

Handel i konsumpcja
Dwa światy gigantów z WIG-odzież. III kwartał w LPP i CCC ujawnił różnice
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group wyjdzie z emisją obligacji
Handel i konsumpcja
Jeronimo Martins wyraźnie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Smyk Holding odwołał publiczną ofertę akcji. Nie wyklucza kolejnego podejścia
Handel i konsumpcja
Otoczenie makro sprzyja Żabce. Spółka przyznaje, że sygnały są mieszane
Handel i konsumpcja
Smyk nie porywa tłumów
Reklama
Reklama