Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
I półrocze było burzliwe na giełdach. Przyniosło koronawirusowy krach, a po nim silne odbicie na wielu rynkach. O ile więc dla indeksów S&P 500 i Dow Jones Industrial II kwartał przyniósł najwyższe stopy zwrotu od 1998 i 1987 r. (odpowiednio: 20 proc. i 17,8 proc.), o tyle I półrocze było dla nich najgorsze od ponad dziesięciu lat. S&P 500 stracił 4 proc., a Dow Jones Industrial 9,6 proc. Tylko nieliczne indeksy zdołały odrobić straty poniesione od początku roku. Wśród tych, którym to się udało, znalazły się m.in.: Nasdaq Composite (wzrósł o 12,1 proc. i ustanawiał rekordy) oraz polski sWIG 80 (zyskał 11,4 proc.). Spośród innych indeksów giełd najgorzej radziły sobie w I półroczu: austriacki ATX (spadek o 29,5 proc.), grecki Athex Composite (spadek o 30,3 proc.) i kolumbijski Colcap (minus 33,1 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.
Nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych było mniej o 7000, spadając do 221 000 w tygodniu zakończonym 12 lipca, poinformował w czwartek Departament Pracy. To piąty z rzędu tygodniowy spadek. Liczba wniosków jest najniższa od połowy kwietnia.
Amerykanie wciąż otwierają portfele, mimo że zaczynają dotkliwie odczuwać cła prezydenta Donalda Trumpa. Sprzedaż detaliczna wzrosła w czerwcu o 0,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, odrabiając straty po gwałtownym spadku o 0,9 proc. w maju.