Odrabianie wczorajszych strat

Warszawski indeks blue chips rozpoczyna piątkową sesję od wzrostu o 1,1 proc. Inwestorzy mają nadzieje, że uda się odrobić choć część wczorajszych strat.

Publikacja: 16.10.2020 09:11

Odrabianie wczorajszych strat

Foto: Bloomberg

Przypomnijmy, że wczorajszy dzień WIG20 zakończył spadkiem o 2,55 proc. Sytuację starało się ratować Allegro, dla którego była to pierwsza sesja w indeksie WIG20. Spółka e-commerce zdrożała o 4,2 proc. Notowania JSW tąpnęły aż o 9 proc. Dziś nastroje pozwalają liczyć na wygraną byków. Na początku piątkowej sesji indeks blue chips rośnie o 1,1 proc., do 1645 pkt. Motorem odbicia jest LPP, którego notowania rosną o ponad 6 proc.

Średnie spółki otworzyły się blisko poziomu wczorajszego zamknięcia i zyskują skromne 0,05 proc. Uwaga sprzedających skupiła się natomiast na najmniejszych spółkach. sWIG80 traci 0,7 proc.

Wczorajsza sesja w całej Europie przyniosła mocną przecenę, jednak dzisiejszy początek handlu wskazuje na poprawę nastrojów. Przypomnijmy, że wczoraj DAX spadł o 2,5 proc., CAC40 o 2,1 proc., a FTSE 100 o 1,7 proc. Inwestorzy mają obawy o perspektywy gospodarcze w IV kwartale w związku z rosnącą liczbą zakażeń i kolejnymi restrykcjami w europejskich krajach.

Fatalne nastroje Europy wpłynęły na początek handlu na Wall Street. Indeksy otworzyły się grubo pod kreską. Ponadto amerykańscy decydenci nadal nie doszli do porozumienia w sprawie pakietu stymulacyjnego. Oprócz tego również w USA pandemia nie została opanowana.

-Nowe ryzyko, które pojawia się na horyzoncie, to rosnąca fala przypadków Covid, która rozprzestrzenia się w Europie, a także w Stanach Zjednoczonych - powiedział Jim McDonald, główny strateg inwestycyjny w Northern Trust.

S&P 500 i Nasdaq przez resztę sesji odrabiały jednak straty i ostatecznie zakończyły dzień spadkiem odpowiednio o 0,15 proc. i 0,5 proc. Była to trzecia spadkowa sesji z rzędu.

- Musimy wziąć pod uwagę ogromny wzrost, jaki indeksy odnotowały w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, więc pewna konsolidacja jest z pewnością uzasadniona – dodał Jim McDonald.

Na azjatyckiej sesji nastroje były mieszane. Z jednej strony japoński Nikkei oraz południowokoreański Kospi, które traciły odpowiednio 0,4 i 0,7 proc. Z drugiej strony chiński Shanghai Composite, który pod koniec sesji starał się wyjść nad kreską, zyskując skromne 0,05 proc., oraz hongkoński Hang Seng, który rósł o 1 proc.

Giełda
Kolejny Dzień Wyzwolenia przełożony na sierpień
Giełda
Czekając na umowy handlowe
Giełda
Spokojny początek tygodnia na GPW
Giełda
GPW zaczyna nowy tydzień od niewielkiej przeceny
Giełda
Czy coś zatrzyma byki?
Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW