Pogrom w dywidendach

Na palcach jednej ręki policzyć można spółki z WIG20, które podzielą się zeszłorocznym zyskiem. W grupie firm małych i średnich hojni płatnicy też będą ewenementem.

Aktualizacja: 30.03.2020 12:23 Publikacja: 30.03.2020 07:06

Foto: GG Parkiet

Ponad 12 mld zł wypłaciły akcjonariuszom w zeszłym roku spółki wchodzące w skład WIG20. Kilka tygodni temu wiele wskazywało, że w tym roku ta łączna kwota będzie jeszcze wyższa. Z naszych szacunków, bazujących na prognozach analityków, wynikało, że 12 spółek z WIG20 wypłaci w sumie 13,7 mld zł. Koronawirus zniweczył ich zamiary.

Już wiadomo, że dywidend nie wypłaci sektor finansowy. Komisja Nadzoru Finansowego kilka dni temu zaleciła kredytodawcom i ubezpieczycielom zatrzymanie w całości ubiegłorocznych zysków ze względu na obawę o gospodarcze skutki epidemii. A to właśnie sektor finansowy wiódł w zestawieniach prym. W zeszłym roku do akcjonariuszy trafiło od spółek finansowych w sumie 7,8 mld zł, co stanowiło 63 proc. łącznej kwoty dywidend wypłaconych przez firmy z WIG20.

Tymczasem lista tegorocznych, dywidendowych pewniaków z WIG20 topnieje w zastraszającym tempie. Analitycy zakładają wypłaty od m.in. od Playa i Cyfrowego Polsatu. – Nasza polityka dywidendowa, przyjęta w zeszłym roku, jest aktualna – potwierdza Olga Zomer, rzeczniczka telekomu. Polityka ta zakłada, że w kolejnych trzech latach (2019–2021) spółka ma wypłacić akcjonariuszom w sumie minimum 1,8 mld zł, czyli około 0,93 zł na akcję w każdym roku.

Z kolei zarząd PKN Orlen zaproponuje walnemu zgromadzeniu, by koncern wypłacił w 2020 r. 1,28 mld zł, czyli 3 zł na akcję.

Nawet deweloperzy mówią „nie"

– Myślę, że mało kto wypłaci – tak na pytanie o tegoroczne dywidendy odpowiedział kilka dni temu Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM. Potwierdzeniem jego przypuszczeń są napływające systematycznie na rynek komunikaty dotyczące rezygnacji z tegorocznej wypłaty dywidendy. Nawet takie mocno dywidendowe spółki jak Atal zrezygnowały z wypłat. Prezes Zbigniew Juroszek zapowiedział powrót do dywidend w kolejnych latach.

– W związku z trudnymi do przewidzenia skutkami obecnej sytuacji epidemicznej podjęta została decyzja o jednorazowej zmianie polityki dywidendy, która odnosi się wyłącznie do zysku wypracowanego w 2019 r. – podkreślił prezes. Również inna spółka z tej branży – Lokum Deweloper – nie podzieli się w tym roku zyskiem z akcjonariuszami. „Przeznaczenie zysku za 2019 r. na kapitał zapasowy umożliwi zabezpieczenie sytuacji finansowej spółki związanej z dalszym rozprzestrzenianiem się zagrożenia epidemiologicznego" – napisał zarząd w raporcie.

– Obecnie spółki myślą o tym, żeby przeżyć i zachować płynność finansową w obliczu wyraźnego spadku popytu na ich produkty. Niewiele myśli o dywidendzie i pewnie niewiele zdecyduje się na jej wypłatę. Część najbardziej zadłużonych i eksponowanych na ryzyko Covid-19 firm zdecyduje się raczej na emisję akcji i wzmocnienie kapitałów – komentuje Krystian Brymora, dyrektor działu analiz DM BDM. Wtóruje mu Kamil Hajdamowicz, zarządzający w Vienna Life.

– Biorąc pod uwagę oczekiwane pogorszenie wyników w pierwszym, a prawdopodobnie również w drugim kwartale, można oczekiwać zmiany polityki dywidendowej większości giełdowych spółek. Z uwagi na spowolnienie bądź też ryzyko częściowego wstrzymania funkcjonowania części z nich rezerwa gotówkowa będąca swoistą polisą ubezpieczeniową na przyszłość jest więcej niż pożądana – mówi Hajdamowicz. Zaznacza, że wpływ pandemii jest globalny, więc spowolnienie na krajowym rynku z pewnym prawdopodobieństwem nie zostanie zrekompensowane zyskami z eksportu. Oczywiście część spółek może wykorzystać obecną sytuację do rozszerzenia ekspansji na inne rynki, ale jest to scenariusz obarczony dużym ryzykiem niepewności i może stanowić podstawę oczekiwań co do dywidendy w przyszłych okresach.

– Nawet jeśli wypłacone dywidendy będą niższe, to pamiętajmy, że z uwagi na obecne wyceny możliwa do osiągnięcia stopa dywidendy w niektórych przypadkach nie musi być wcale gorsza od zeszłorocznej – podkreśla Hajdamowicz.

Jego słowa dobrze obrazuje analiza korelacji pomiędzy zachowaniem się indeksów na warszawskiej giełdzie a stopami dywidendy w poszczególnych okresach. Wyraźnie widać (wykres powyżej), że podczas bessy stopy prezentowały się całkiem atrakcyjnie i były pewnego rodzaju rekompensatą spadków cen akcji na giełdzie. Natomiast gdy wyceny aktywów na parkiecie były relatywnie wysokie (w porównaniu z wycenami historycznymi, bo od wycen na rynkach zachodnich rodzime akcje w minionych latach cały czas mocno odstawały), wówczas stopy dywidend nie wyglądały szczególnie atrakcyjnie.

Dywidendowe rodzynki

Mimo wszechogarniającego pesymizmu możemy też znaleźć spółki, które w tym roku zyskiem się podzielą. Oprócz wspomnianych kilku firm z WIG20 dywidendę wypłacą m.in. przedstawiciele sektora nowych technologii, który nie powinien mocno ucierpieć na trwającej pandemii. Dywidendowym pewniakiem w IT jest grupa Asseco. W zeszłym roku wypłaciła rekordowe 3,07 zł na akcję. W tym zarząd zarekomendował nieznacznie niższą dywidendę: 3,01 zł na akcję, czyli w sumie około 250 mln zł, co przekłada się na ponad 5,5-proc. stopę. Zyskiem powinny podzielić się również spółki córki. – W przypadku dywidendy plany pozostają takie jak w dotychczasowych komunikatach – tak na nasze pytanie kilka dni temu odpowiedział prezes Asseco South Eastern Europe Piotr Jeleński.

Wśród branż, które nie powinny ucierpieć na trwającej pandemii, wymienia się też produkcję gier. Konieczność przebywania w domu przekłada się na znaczący wzrost sprzedaży cyfrowej rozrywki. To jednak nie znaczy, że studia w dłuższej perspektywie nie odczują nadchodzącego spowolnienia gospodarczego. Niektóre już podkreślają, że to czas akumulowania gotówki i na razie wstrzymują się od konkretnych deklaracji. Przykładem może być Ten Square Games, które przy okazji publikacji wyników rocznych zasygnalizowało, że dywidenda wcale nie jest przesądzona.

Natomiast o planach dotyczących wypłat poinformowały już niektóre spółki z bardziej tradycyjnych branż. I tak na przykład zarząd Izostalu rekomenduje, by spółka wypłaciła w 2020 r. w sumie 3,6 mln zł, co daje 0,11 zł na akcję i przekłada się na wysoką, ponad 5-proc. stopę dywidendy. Z kolei aż dwukrotnie wyższy wskaźnik implikuje rekomendacja zarządu Leny Lighting.

Akcjonariuszy nie rozczaruje też Unimot: zarząd będzie rekomendował przeznaczenie ponad 16 mln zł z zysku netto za 2019 r. na wypłatę, co implikuje 1,97 zł na walor. Przed rokiem spółka nie wypłacała dywidendy. Z kolei w przypadku Neuki tegoroczna dywidenda będzie wyższa niż rok temu. Wtedy wynosiła 7,4 zł na akcję, a teraz – zgodnie z planami zarządu – może sięgnąć 8,65 zł. Zyskiem z akcjonariuszami w 2020 r. podzielić się zamierzają również takie firmy, jak Rawlplug czy produkujący skrobię Pepees.

Statystyki pod lupą

W zeszłym roku spółki z WIG wypłaciły łącznie niemal 24 mld zł dywidend, co oznacza wzrost rok do roku o 3 mld zł. Jak wylicza KPMG, przez ostatnich sześć lat liczba spółek dywidendowych wchodzących w skład głównego indeksu naszej giełdy wahała się pomiędzy 151 a 175, przy czym do roku 2017 dominowała tendencja wzrostowa. Natomiast w 2019 r. odnotowano spadek liczby spółek dzielących się zyskiem aż o 10 proc.

Dywidendy najchętniej płacą firmy z sektora budownictwa, informatyki i nieruchomości. Analiza KPMG wskazała, że stopa dywidendy spółek WIG20, której mediana w 2019 r. wyniosła 3,4 proc., jest dwa razy wyższa od stopy zwrotu z inwestycji, który można osiągnąć na rynku międzybankowym. Wspomniana stopa dywidendy jest zarazem porównywalna do odpowiednich wskaźników obserwowanych na giełdach europejskich.

Dywidendy
Wawel planuje wypłacić 35 zł dywidendy na akcję z zysku za 2023
Dywidendy
Właściciel platformy CDA.pl chce ponownie wypłacić dywidendę
Dywidendy
Dywidendy w spółkach z WIG20. Czego mogą oczekiwać inwestorzy?
Dywidendy
Asseco SEE odkrywa karty w sprawie dywidendy
Dywidendy
Zimowe dywidendy na GPW do wzięcia
Dywidendy
Dywidendowe plany Synektika. Nowe skorygowane zapisy