Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty, zapewnia, że banków chętnych do finansowania inwestycji nie brakuje.
– To jeden z najlepszych naszych projektów pod kątem zakładanych parametrów ekonomicznych – tak inwestycję w fabrykę tworzyw sztucznych w Policach zachwala Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty. Zakład produkujący polipropylen ma powstać na terenie zależnych Polic. Szacowany całkowity budżet inwestycji urósł z planowanych 5,4 mld zł do 6,5 mld zł. Z tego około 60 proc. ma pochodzić z bankowych kredytów. Wiadomo też, że do dopięcia finansowania niezbędne będzie wsparcie partnera, który miałby wyłożyć co najmniej 200 mln euro (około 860 mln zł). – Prowadzimy już w tej sprawie rozmowy z inwestorami. To podmioty krajowe i zagraniczne, partnerzy strategiczni i finansowi – zapewnia Łapiński. Szczegółów nie ujawnia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Koncern zapewnia, że jest w zaawansowanej fazie negocjacji, dzięki którym powinien wypracować systemowe i długofalowe rozwiązania restrukturyzacyjne w grupie, tak aby można było skupić się na działalności biznesowej.
To następstwo podpisanego porozumienia ugodowego, które kończy kilkuletni spór związany z realizacją inwestycji dotyczącej budowy i uruchomienia instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gaczy parafinowych.
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.