Wynika z nich, że w II kwartale spółka zanotowała stratę w wysokości 23,9 mln zł. W I kwartale tego roku firma zarobiła na czysto 89,1 mln zł. Inwestorzy na te informacje zareagowali bardzo nerwowo. W pierwszych minutach handlu, papiery XTB na GPW traciły około 25 proc.

Przychody firmy wyniosły 55,1 mln zł, zaś w I kwartale było 186,7 mln zł. - II kwartał (kwiecień i maj) przyniósł niską zmienność na rynkach finansowych i towarowych, która przełożyła się na spadek przychodów i rentowności na lota. Wraz z mniejszą zmiennością spadła także aktywność transakcyjna klientów. Występował bardziej przewidywalny trend, w którym rynek poruszał się w ograniczonym zakresie cenowym. Doprowadziło to do powstania tendencji rynkowych dających się przewidzieć z wyższym prawdopodobieństwem niż w przypadku większej zmienności na rynkach, co stworzyło sprzyjające warunki do transakcji zawieranych w wąskim zakresie rynku (ang. range trading). W takim przypadku XTB odnotowało większą liczbę transakcji przynoszących jej straty, co doprowadziło do obniżenia wyniku XTB z tytułu market making. W konsekwencji rentowność na lota wyniosła 63 zł i osiągnęła najniższy poziom w ciągu ostatnich pięcu lat. Od czasu obecności XTB na GPW niższy poziom odnotowano jedynie w II kwartale 2016 roku – 59 zł, co tylko potwierdza wyjątkowy charakter ostatniego kwartału – czytamy w komentarzu XTB do wyników.

W spółkę uderzył mocno m.in. rynek CFD na kryptowaluty, który wygenerował ponad 30,4 mln zł straty. - Rynek ten charakteryzuje się tym, że klienci inwestujący w CFD na kryptowaluty są skłonni zdecydowanie dłużej przetrzymywać swoje otwarte pozycje i nie domykać zysków w krótkim czasie, jak ma to miejsce w przypadku innych instrumentów CFD. Taka charakterystyka rynku miała negatywne przełożenie na przychody Grupy (46,6 mln zł straty z CFD na kryptowaluty w I półroczu 2021 r.). W konsekwencji w połowie maja br. XTB podjęła decyzję o zmianie modelu biznesowego dla instrumentów CFD opartych o kryptowaluty, tj. całkowitym zabezpieczeniu pozycji rynkowej na nich. Od tego momentu cała otwarta pozycja Spółki na tych instrumentach jest pokryta w transakcjach zabezpieczających z dostawcami płynności. Spółka planuje utrzymać ten model bezterminowo. Ujemny wynik z instrumentów CFD na kryptowaluty przypisać można do okresu, gdy jeszcze stosowany był model market makeing, a rynki kryptowalut kontynuowały dynamiczne wzrosty. W momencie wystąpienia korekty na tych rynkach w drugiej połowie maja, pozycja rynkowa XTB była już praktycznie w całości zredukowana – wyjaśnia XTB.

Spółce w II kwartale udało się pozyskać 40,6 tys. nowych klientów. W całym I półroczu ich liczba wzrosła o prawie 108 tys. Przychody w tym okresie wyniosły 241,9 mln zł, zaś zysk netto 65,2 mln zł. - Pierwsze sześć miesięcy roku okazało się mniej korzystne dla XTB w porównaniu do rekordowej pierwszej połowy 2020 roku, kiedy to nasi klienci inwestowali korzystając z ponadprzeciętnej zmienności na rynkach. Należy podkreślić że sytuacja na rynku kryptowalut również znacząco wpłynęła na wyniki grupy. Nie mniej jednak, pierwsza połowa 2021 roku to także czas dalszego organicznego rozwoju grupy w kluczowych obszarach klienckich i związanych z ekspansją na Bliskim Wschodzie – wskazuje Omar Arnaout, prezes XTB.