UE odpowiada na cła Trumpa. Cła odwetowe mają wejść w życie w przyszłym tygodniu

Państwa członkowskie UE otwierają drogę do wprowadzenia pierwszych kontrceł, wynoszących od 10 do 25 procent, w odpowiedzi na cła zarządzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Specjalne cła na import z USA mają wejść w życie w przyszłym tygodniu.

Listę towarów z USA, które obejmą europejskie cła, Komisja Europejska zaproponowała w poniedziałek. W środę zatwierdziły ją w głosowaniu kraje członkowskie.

W komunikacie KE podkreśliła, że cła odwetowe mogą „zostać zawieszone w dowolnym momencie, jeśli USA zgodzą się na sprawiedliwy i zrównoważony wynik negocjacji”.

„UE uważa cła USA za nieuzasadnione i szkodliwe, przynoszące szkody gospodarcze obu stronom i gospodarce światowej. UE wyraźnie wyraziła swoje preferencje dotyczące znalezienia negocjowanych wyników z USA, które byłyby zrównoważone i korzystne dla obu stron” - poinformowała KE komunikacie.

Jakie towary z USA znalazły się na liście KE?

Na liście towarów objętych dodatkowymi cłami UE są m.in. produkty rolne, takie jak wołowina, drób, owoce cytrusowe, orzechy i soja. Znalazły się na niej także motocykle i jachty oraz jeansy. Lista nie objęła natomiast whisky w związku z obawami o odwet USA wobec europejskich alkoholi.

Główną przyczyną są działania lobbingowe takich krajów jak Francja i Włochy. Po tym, jak plany UE stały się znane, Trump zagroził nałożeniem 200-procentowych ceł kontrujących na wino, szampana i inne napoje alkoholowe z krajów UE, jeśli Unia wdroży plan.

Zatwierdzone dziś cła UE stanowią odpowiedź na podniesione 12 marca do wysokości 25 proc. stawki celne na stal i aluminium sprowadzane do USA. Unijne taryfy będą wchodzić w życie stopniowo, począwszy od połowy kwietnia. Druga część zacznie obowiązywać 16 maja, a unijne cła wobec kilku towarów, takich jak soja i orzechy, zostaną podniesione 1 grudnia.

Zgodnie z zapowiedziami cła unijne obejmą towary amerykańskie, których import w 2024 r. wyniósł 22 mld euro. Natomiast wartość stali i aluminium sprowadzanych z UE do USA wyniosła 26 mld euro.

UE nie odpowiedziała natomiast jeszcze na tzw. cła wzajemne, które – w pełnej wysokości - obowiązują od 9 kwietnia. Stany Zjednoczone nałożyły je na partnerów handlowych, którzy mają nadwyżkę w handlu USA. W przypadku towarów z UE stawka wynosi 20 procent.

UE jest gotowa negocjować z Trumpem

Na początku tygodnia komisarz UE ds. handlu Maros Šefčovic powiedział, że Plan A polega na negocjacjach – zdecydowaną odpowiedzią byłby Plan B. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen również podkreśliła, że UE jest gotowa do negocjacji. Oferta dla USA: umowa o wzajemnym zniesieniu wszystkich ceł na towary przemysłowe. Na wypadek niepowodzenia zostaną przygotowane środki zaradcze.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy UE odpowiedziała na cła USA cłami odwetowymi. Miało to już miejsce podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa, gdy wprowadził dodatkowe cła na stal i aluminium. Jednakże środki te zawieszono na mocy porozumienia zawartego z prezydentem USA Joe Bidenem, który będzie sprawował urząd w latach 2021–2025.