Kruk na dobre przebił już barierę 300 zł za jedną akcję. Tym samym niemal wszystkie dotychczasowe ceny z rekomendacji domów maklerskich zostały już w tyle. Celem jest teraz 320,1 zł, czyli cena docelowa z wydanej ostatnio rekomendacji DM BDM. Analitycy tej instytucji zalecają nadal akumulację papierów. „Doceniamy ambitne plany, jakie stawia sobie zarząd spółki, i oceniamy, że przyszła realizacja celów strategii średnioterminowej będzie sprzyjała dalszej budowie wartości dla akcjonariuszy. Przypominamy, że podstawowy parametr strategii to wzrost zysku na akcję o przynajmniej 15 proc. rocznie. Drugim założeniem jest ROE powyżej 20 proc. Wreszcie budujący jest fakt ogłoszenia ambitnej długoterminowej wizji przez prezesa Kruka, czyli budowa organizacji numer jeden na świecie pod względem wartości rynkowej (wśród podmiotów z branży)" – czytamy w rekomendacji brokera.

Foto: GG Parkiet

Kruk stara się robić wszystko, aby sprostać oczekiwaniom rynku. Świadczą o tym kolejne duże inwestycje, szczególnie na rynkach zagranicznych. W ostatnich dniach windykator wygrał przetarg na portfel wierzytelności korporacyjnych w Rumunii. Jego wartość nominalna to aż 1,2 mld zł.

– Wygrana w przetargu umocni Kruka na pozycji lidera rumuńskiego rynku zarządzania wierzytelnościami. Równocześnie zwiększamy nasz potencjał w bardzo atrakcyjnym dla Kruka segmencie korporacyjnym. Tym samym systematycznie przekładamy nasze wieloletnie doświadczenia z rynku polskiego na rynek rumuński. Pierwsze poważne kroki na tym rynku postawiliśmy w ubiegłych latach. Tylko w 2016 r. zainwestowaliśmy w portfele korporacyjne w Rumunii o łącznej wartości nominalnej ponad 800 mln zł – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka. PRT