Reklama
Rozwiń

DM BOŚ: Sytuacja na rynkach 30 sierpnia- rynek czeka na przyszłotygodniowe dane

Czwartkowe odbicie na Wall Street zostało ograniczone pod koniec sesji, ale ogólnie sentyment pozostaje pozytywny, co było widać po zwyżkach indeksów w Azji.

Publikacja: 30.08.2024 10:24

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

W nocy napłynęły dane z Japonii, które wypadły mieszanie - mamy szybszy wzrost inflacji bazowej w regionie Tokio (do 2,4 proc. r/r w sierpniu), ale jednocześnie większy wzrost bezrobocia w całym kraju (stopa wzrosła w czerwcu do 2,7 proc.) i wyhamowanie dynamiki produkcji przemysłowej (do 2,8 proc. r/r w lipcu) i sprzedaży detalicznej (do 2,6 proc. r/r w tym samym miesiącu). W efekcie te odczyty nie podbijają oczekiwań, co do podwyżki stóp przez BOJ - niemniej jen dzisiaj już nie traci, jak to miało miejsce w ostatnich dwóch dniach. Słabsze dane o sprzedaży detalicznej napłynęły też z Australii - w lipcu jej dynamika w ujęciu m/m nie uległa zmianie. To kolejne w ostatnich dniach dane sugerujące, że RBA być może na jesieni porzuci swoje "jastrzębie" nastawienie. Nie przeszkadza to jednak AUDUSD w kontynuacji zwyżek widocznych w ostatnim czasie.

W piątek rano dolar jest generalnie nieco słabszy na szerokim rynku, choć zmiany są kosmetyczne. Pośród G-10 najsilniejszy jest funt, dalej mamy wspomnianego już dolara australijskiego. Siła funta ma raczej charakter technicznego odreagowania. Dzisiaj w kalendarzu uwagę zwrócą szacunki inflacji konsumenckiej w strefie euro, oraz paczka odczytów z USA - wskaźnik PCE, indeks Chicago PMI i nastroje konsumentów. Na agendzie są też ważne dane o dynamice PKB z Kanady. Wydaje się jednak, że rynek czeka już na otwarcie nowego miesiąca i ważne dane z USA w przyszłym tygodniu - indeksy ISM i odczyty Departamentu Pracy.

EURUSD - ważne będą dane o europejskiej inflacji

Wczoraj EURUSD nie zdołał zanegować spadku ze środy, a pogrążyły go słabsze dane o inflacji z Hiszpanii i Niemiec za sierpień, które w zasadzie potwierdzają scenariusz wrześniowej obniżki stóp przez Europejski Bank Centralny na posiedzeniu 11 września. Dzisiaj o godz. 11:00 poznamy zbiorcze szacunki dla całej strefy euro, które najpewniej potwierdzą tą tendencję. 

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Pomimo odbicia na Wall Street para EURUSD jest poniżej ważnego poziomu 1,11, a na wykresie widać rozrysowującą się korektę spadkową. Połamanie linii wzrostowej trendu przy 1,1125, jakie miało miejsce w ostatnich dniach może zapowiadać pogłębienie ruchu w stronę 1,1000-1,1025. Dzienne wskaźniki wyglądają spadkowo. 

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama