Inwestorzy reagują na wyniki największych spółek giełdowych notowanych na Wall Street oraz w Europie, a z perspektywy makro najważniejszym czynnikiem kreującym zmienność może być dzisiejsza decyzja FOMC.
Sama decyzja w sprawie stóp procentowych amerykańskiej Rezerwy Federalnej może jednak nie przynieść nadmiernego skoku zmienności. Dlaczego? Rynek pieniężny wycenia, że bankierzy zadecydują o utrzymaniu stóp na niezmienionym poziomie z 98% prawdopodobieństwem. Z drugiej jednak strony, uwaga rynku zwraca się w kierunku konferencji Powella, który może rozwiać spekulacje dotyczące zakładanej przez rynek decyzji marcowej. To właśnie wtedy może zapaść decyzja o pierwszej obniżce stóp o 25 punktów bazowych (na ten moment szanse na taki scenariusz wynoszą 45%). Odchylenia tych wartości na plus bądź minus mogą dodatkowo napędzić dane NFP z amerykańskiego rynku pracy, które poznamy w piątek o godzinie 14:30.
W pierwszej części sesji na rynku forex zauważalne są już większe ruchy. Jen japoński oraz dolar amerykański są najmocniejszymi walutami państw G10, podczas gdy wyraźne spadki notują pary powiązane z dolarem australijskim oraz euro. Słabość AUD wynika z danych o inflacji opublikowanych w pierwszej części dnia, które wypadły niżej od oczekiwań. Mimo słabości wspólnej waluty, para EURUSD notowana jest cały czas powyżej kluczowej strefy wsparcia wyznaczonej przez 200- dniową wykładniczą średnią kroczącą. Polski złoty zyskuje dzisiaj o poranku. Za dolara zapłacimy obecnie 4,0152 zł, za euro 4,3387 zł, za franka 4,6489 zł, za funta 5,0910 zł.
Mateusz Czyżkowski
Analityk Rynków Finansowych XTB