Reklama
Rozwiń

Czy Fed pokaże pazur?

Poniedziałek na rynkach rozpoczyna się w spokojnych nastrojach.

Publikacja: 30.01.2023 08:46

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Kupujący odpuszczają nieco po bardzo mocnym styczniu. Tak może być do środowego wieczoru, kiedy poznamy decyzję Fed. To może być kluczowy moment dla całej kadencji przewodniczącego Powella.

Fed podniósł już stopy procentowe o 425 punktów bazowych (do przedziału 4,25-4,5% z niewiele ponad 0%) i jasnym jest, że cykl ten nie będzie trwać wiecznie. Już jesienią w komentarzu do decyzji mogliśmy przeczytać, że brane będą pod uwagę dotychczasowe podwyżki, których efekt jest rozłożony w czasie. Teraz bank centralny ma mocne argumenty, aby twierdzić, że jego poczynania przynoszą efekty. Inflacja znajduje się na ścieżce spadkowej, aktywność ekonomiczna słabnie, konsument wydaje się łapać zadyszkę. Rynek pracy co prawda pozostaje mocny, ale dynamika wynagrodzeń zwolniła w grudniu. Zaczęły się pojawiać tezy, że być może uda się opanować inflację bez zauważalnego wzrostu bezrobocia. Ostatecznie dla FOMC to byłby swego rodzaju tryumf, więc jeśli można uzyskać taki efekt, to dlaczego ryzykować recesję nadmiernymi podwyżkami? To wszystko wydaje się układać w logiczną całość i rynki grają pod zakończenie cyklu w marcu i obniżki stóp już jesienią. I to właśnie jest problem. Przewodniczący Powell podkreślał, że obawia się scenariusza z lat 70ych, gdy zbyt pochopny zwrot w polityce pieniężnej doprowadził do powrotu inflacji. Jeśli jednak teraz zapowie koniec podwyżek, rynek jeszcze agresywniej grać będzie pod obniżki (niezależnie od tego, jak bardzo członkowie FOMC będą się tego wypierać). To jest to posiedzenie, kiedy Powell musi oprzeć się presji i nie dać wciągnąć w rynkową grę. Czy tak będzie przekonamy się w środę o 20:00, kiedy poznamy decyzję. Konferencja rozpocznie się 30 minut później.

Decyzja Fed to jednak nie jedyne wydarzenie w tym tygodniu. W czwartek o stopach zdecydują Bank Anglii i EBC – obydwa mają je podnieść o 50bp (odpowiednio do 4 i 2,5%). W piątek z kolei czeka nas publikacja raportu z rynku pracy (14:30). Złoty zaczyna tydzień od niewielkich zmian, czekając na ruch rynków globalnych. O 8:40 euro kosztuje 4,71 złotego, dolar 4,34 złotego, frank 4,70 złotego, zaś funt 5,37 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista XTB

Reklama
Reklama
Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama