Dziś mamy już za sobą publikację danych o wyniku wymiany handlowej Japonii z zagranicą. Japoński eksport wzrósł w czerwcu 16-sty miesiąc z rzędu, co było skutkiem silnego popytu zagranicznego na stal, paliwa mineralne i produkty związane z półprzewodnikami. W czerwcu eksport wzrósł o 19.4 proc. r/r wobec majowego wzrostu o 15.8 proc. Wzrost ten był wyraźnie wyższy od 16 proc. prognozowanych przez analityków. Wyraźnie poprawił się eksport tego kraju do Chin. Wzrósł o 8.3 proc. po majowym spadku o 0.2 proc. Tymczasem import wzrósł o 46.1 proc. wobec majowego wzrostu o 45.7 proc. W efekcie wartość deficytu okazała się mniejsza od prognoz, które i tak zakładały jego zmniejszenie wobec majowej wartości.
Dziś zakończyło się również posiedzenie Banku Japonii. Bank poinformował, że spodziewa się, że w tym roku fiskalnym inflacja prawdopodobnie wzrośnie powyżej celu banku na poziomie 2 proc., ale mimo wszystko utrzymał on niskie stopy procentowe na niezmienionym poziomie, by wesprzeć ożywienie gospodarcze kraju po pandemii Covid-19. Utrzymywał krótkoterminowe stopy procentowe na poziomie minus 0.1 proc., a docelową rentowność 10-letnich japońskich obligacji rządowych na poziomie zbliżonym do zera. Rada banku oczekuje, że podstawowe ceny konsumenckie z wyłączeniem zmiennych cen świeżej żywności wzrosną w bieżącym roku fiskalnym kończącym się w marcu 2023 r. o 2.3 proc., czyli powyżej celu BOJ. Wcześniej Rada przewidywała wzrost o 1.9 proc. Jednocześnie spodziewa się, że stopa inflacji bazowej w roku kończącym się w marcu 2024 r. spadnie do 1.4 proc. i do 1.3 proc. w roku następnym.
W trakcie sesji pojawią się dane o polskiej sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej. Turecki bank centralny podejmie decyzję w sprawie polityki pieniężnej, ale wydarzeniem będzie zakończenie posiedzenia Rady Prezesów EBC. Zakłada się, że stopy zostaną podniesienie o 25 pkt. bazowych oraz, że przedstawione zostaną szczegóły rozwiązania zapobiegającego defragmentacji rynku długu w strefie euro. Decyzja zostanie ogłoszona o 14:15, a konferencja prasowa rozpocznie się o 14:45, czyli krótko po tym, jak poznamy amerykańskie dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (14:30). Pod koniec sesji europejskiej, o godzinie 16:00, przyjdzie czas na publikację indeksu wskaźników wyprzedzających Conference Board.
Przez całą wczorajszą sesję cena ropy naftowej w wersji WTI wahała się w pobliżu 100 dolarów za baryłkę. Od jakiegoś czasu mamy tutaj trend spadkowy i na razie popyt niewiele zdziałał, by to zmienić. Na rynku złota popyt jest jeszcze mniej aktywny. Po wahaniach nad minimum spadków podaż w końcu zadziałała i mamy już nowe minima. Cena uncji spadła do okolicy 1690 dolarów. Niewiele dzieli obecnie rynek od testu minimum spadków zapoczątkowanych przy rekordzie z sierpnia 2020 r.
Na rynku walutowym dolar nie odrabia strat. Kurs EURUSD znajduje się nad poziomem 1.0200, a GBPUSD jest tuż pod 1.2000. AUDUSD pozostaje nad 0.6900. USDCAD trzyma się minimum ostatniego spadku, czy jest pod poziomem 1.2900. Na USDJPY trwa stabilizacja przy 138.00.