Reklama
Rozwiń

Sytuacja na rynkach 6 czerwca - mieszane otwarcie

Poniedziałek nie przynosi jednoznacznego kierunku na dolarze, mieszane nastroje widać też na giełdach.

Publikacja: 06.06.2022 12:14

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Mimo słabego zamknięcia na Wall Street w piątek, któremu "zaszkodziły" dobre dane Departamentu Pracy (sugerują, że FED ma mocny mandat do dalszej walki z inflacją), handel w Azji przebiegał w lepszych nastrojach (rynki liczą na ożywienie w Chinach), które udzieliły się też inwestorom w Europie. Poprawę sentymentu widać też na rynku kryptowalut. Jak to wszystko odbije się na rynku FX?

W tym tygodniu kluczowe dla sentymentu mogą okazać się dane o inflacji CPI w USA, jakie poznamy w piątek. Ale nie zmienią one zapatrywań, co do skali podwyżek stóp przez FED w czerwcu i lipcu (dwa razy po 50 p.b.), a próby oceny tego, jak zachowa się Rezerwa we wrześniu mogą być obarczone zbyt dużym ryzykiem. Mimo tego rentowności amerykańskich obligacji w zeszłym tygodniu powróciły do zwyżek i powrót ponad poziom 3,00 proc. dla papierów 10-letnich nie jest w kolejnych dniach wykluczony. To może przekładać się na umiarkowane podbicie dolara. Amerykańska waluta ma też wsparcie ze strony analizy technicznej, która zdaje się sygnalizować korektę w spadkach koszyka dolara rozpoczętych w połowie maja. Jej skala nie musi być jednak duża.

Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut w grupie G-10 znalazł się funt, chociaż być może jeszcze dzisiaj złożony zostanie wniosek o głosowanie nad wotum zaufania dla Borisa Johnsona. To inicjatywa grupy polityków z jego własnej Partii Konserwatywnej niezadowolonych z prowadzonej do tej pory polityki. Rynek nie zakłada jednak, że mógłby je teraz przegrać, ale to otwiera drogę do dość burzliwej konwencji torysów na jesieni. W gronie silniejszych walut są dzisiaj też jen, euro i dolar kanadyjski. Słabo wypadają korona szwedzka i frank, ale w większości ruchy są kosmetyczne.

Kalendarz makro jest dzisiaj de facto pusty, czekamy już na informacje z RBA we wtorek nad ranem (godz. 6:30).

EURUSD - łamanie linii trendu spadkowego

Poniedziałek przynosi podbicie w relacji EURUSD, co powoduje, że naruszana jest linia trendu spadkowego rysowana od lutego b.r. W piątek podaż nie wykorzystała szansy i cofnięcie po czwartkowym odbiciu było płytkie. To oddala nas od perspektywy złamania wsparcia w rejonie 1,0630, które zostało przetestowane w minioną środę. W tym tygodniu kluczowe dla EURUSD będą dwie sprawy - posiedzenie ECB w czwartek, oraz inflacja CPI z USA w piątek.

Reklama
Reklama
Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Jeżeli dzisiaj i jutro zamknięcia dziennych świec na EURUSD będą powyżej wspomnianej spadkowej linii trendu przy 1,0735, to wzrośnie prawdopodobieństwo ponownego ataku na opór 1,0780-1,0800.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama