Naszym zdaniem: Poniedziałkowa sesja na globalnych rynkach walutowych była wyjątkowo spokojna. Notowania eudorolara praktycznie przez całą sesję stały w miejscu – kurs tej pary walutowej konsolidował w okolicach 1,14, kończąc dzień neutralnie. Pokazuje to, że z jednej strony wartość euro względem dolara amerykańskiego ma problemy z wypracowaniem nowych tegorocznych szczytów, jednak z drugiej strony, również sam dolar nie ma siły do dynamicznego odbicia i wciąż znajduje się pod presją podaży.
Wykres dzienny EUR/USD
Tymczasem dzisiaj nad ranem polskiego czasu w Sydney miało miejsce wystąpienie publiczne Johna Williamsa, szefa Fed w San Francisco. Niemniej, żadne przełomowe deklaracje nie padły: według Williamsa, niższe tempo inflacji w Stanach Zjednoczonych jest przejściowe i w kolejnych miesiącach inflacja przyspieszy, co pozwoli na dalsze niezakłócone zacieśnianie polityki pieniężnej. Williams wyraził także oczekiwanie jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w USA w bieżącym roku – co również jest zgodne z poprzednimi deklaracjami innych przedstawicieli Fed oraz z oczekiwaniami rynkowymi.
W rezultacie, notowania indeksu BOSSAUSD poruszają się stabilnie tuż powyżej poziomu 81 pkt. Dzisiejsza sesja również zapowiada się spokojnie wobec niewielkiej ilości ważnych danych makro na świecie. Na amerykańskim rynku godne uwagi mogą być wystąpienia kolejnych przedstawicieli Fed: dziś wieczorem polskiego czasu mają przemawiać Lael Brainard (18:30) oraz Neel Kashkari (19:20).