Rynki pozytywnie reagują na wyniki wyborów

Główne siły polityczne w Parlamencie Europejskim tracą na rzecz eurosceptyków i zielonych, ale pro-unijny charakter tej instytucji zostanie zachowany. Rynki były przygotowane na zmiany, dlatego wyniki wyborów w Europie przyjmują z pewną ulgą.

Publikacja: 27.05.2019 10:18

dr Przemysław Kwiecień CFA Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Wybory do Parlamentu Europejskiego często przynoszą zaskakujące rezultaty. Kampania wyborcza zazwyczaj ma tu nieco inny charakter, a względnie niska frekwencja sprawia, że wyniki często sporo odbiegają od tych notowanych w wyborach krajowych. W całej Europie nie zabrakło niespodzianek. Dużo mówi się o wygranej Frontu Narodowego we Francji, który prawdopodobnie zdobył o 1 mandat więcej niż koalicja prezydenta Macrona. Istotne rozstrzygnięcie miało też miejsce w Niemczech, gdzie bardzo mocny wynik Zielonych (22%), którzy znacząco wyprzedzili SPD może postawić trwałość obecnej koalicji rządowej pod znakiem zapytania, jeśli w SPD zacznie dominować przekonanie, że trwanie w koalicji z CDU/CSU ma na tę partię zgubny wpływ. W Wielkiej Brytanii ogromny sukces odniosła Partia Brexit, ale to pokazywały już sondaże, podobnie jak historyczną porażkę Konserwatystów. Plusem jest bardzo mocny wynik Liberalnych Demokratów, którzy pokonali obydwie tradycyjnie największe partie i zajęli drugie miejsce. Jeśli popatrzymy na scenę polityczną to nadal widać silny podział na zwolenników i przeciwników Brexitu. W parlamencie nadal jednak zasiadają posłowie Konserwatystów i Partii Pracy i istnieje obawa, że ci pierwsi chcąc ratować swoją pozycję polityczną będą gotowi teraz na Brexit za wszelką cenę.

Patrząc jednak całościowo pomimo pewnego przetasowania w Parlamencie nadal będą zdecydowanie dominować siły pro-unijne. Według wstępnych sondaży partie eurosceptyczne zdobędą ok. 20% miejsc, zatem ich faktyczna siła decyzyjna będzie relatywnie niewielka. Co prawda utworzenie koalicji może być teraz trudniejsze, jednak dopiero kolejne tygodnie pokażą, jak w Parlamencie odnajdą się nowe ugrupowania. Rynek potraktował wyniki wyborów z pewną ulgą i w poniedziałkowy poranek euro było stabilne, zaś europejskie rynki akcji zyskiwały.

Dla inwestorów znacznie istotniejsze powinny być kwestie ekonomiczne, a tu ubiegły tydzień przyniósł mocne rozczarowania, szczególnie koniunkturą w USA. Przybywa głosów mówiących, że jeśli konflikt handlowy będzie się przedłużać, ryzyko globalnej recesji znacznie wzrośnie. Na ten moment nic nie wskazuje na szybkie zakończenie sporu na linii USA – Chiny. W tym tygodniu najciekawsze dane czekają nas w drugiej połowie tygodnia. Będą to dane o inflacji w USA za kwiecień, wstępne dane o inflacji w strefie euro za maj oraz chińskie indeksy PMI. Dziś o 10:10 euro kosztuje 4,2948 złotego, dolar 3,8369 złotego, frank 3,8176 złotego, zaś funt 4,8804 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista XTB

Waluty
Parytet EURUSD na horyzoncie?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Zerowe stopy w Szwajcarii?
Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?