Reklama

Rynek ropy nie odpuszcza

Po ubiegłotygodniowych deklaracjach prezydenta Putina rynek gazu ustabilizował się, ale kryzys energetyczny nie został rozwiązany.

Publikacja: 11.10.2021 09:42

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Najlepiej widać to po nadal bardzo mocno rosnących cenach ropy. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, banki centralne znajdą się w bardzo nieciekawym położeniu.

Europa oczywiście skupiona jest przede wszystkim na sobie, ale większe znaczenie ma kryzys energetyczny w Azji, gdzie ze względu na dążenie do zmian pro-ekologicznych zapasy węgla są najniższe od wielu lat, akurat przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. O powadze sytuacji świadczyły już wcześniej ograniczenia w dostawach prądu do chińskich fabryk oraz decyzja o wznowieniu wydobycia węgla, jednak sytuacja nie jest prosta – region odpowiedzialny za znaczne wydobycie nawiedziły ulewy i powodzie, co będzie skutkować mniejszą produkcją. Zatem temat kryzysu energetycznego jest jak najbardziej żywy. Z jednej strony generuje on presję inflacyjną, z drugiej komplikuje i tak trudną sytuację strony podażowej. Im dłużej będzie trwać, tym większa część programów stymulacyjnych skończy się nie wyższym wzrostem, a wyższą inflacją.

Po piątkowym rozczarowaniu danymi z rynku pracy USA inwestorzy zastanawiają się, czy Fed nie odłoży decyzji o ograniczaniu QE. Wydaje się to wątpliwe, bo niski wzrost zatrudnienia wynikał po części z czynników jednorazowych, a stopa bezrobocia mocno spada. Tym niemniej inwestorzy będą przyglądać się szczególnie danym o inflacji oraz minutes z ostatniego posiedzenia Fed, szukając potwierdzenia obranego przez Fed kierunku. Kurs EURUSD zareagował na dane lekkim wzrostem, ale tendencja spadkowa jest bardzo mocna, a notowania znajdują się nadal poniżej kluczowego poziomu 1,16.

Złoty zdążył rozmienić już umocnienie wynikające z niespodziewanej decyzji o podwyżce stóp przez RPP, co wynika z braku jasnego przekazu ze strony Rady. Wydaje się, że więcej dowiemy się z wyników głosowania, które pokażą nam, na ile realne są kolejne podwyżki. O 9:35 euro kosztuje 4,5933 złotego, dolar 3,9681 złotego, frank 4,2837 złotego, zaś funt 5,4168 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Reklama
Reklama
Waluty
Marek Rogalski, DM BOŚ: O złotego można być na razie spokojnym
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Waluty
Pytania o losy amerykańskiego dolara wciąż pozostają aktualne
Waluty
Złoty odporny na wstrząsy. Jak długo wytrzyma?
Waluty
W obiegu wciąż najwięcej jest stuzłotówek, ale gonią je dwustuzłotówki
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Waluty
Dolar wciąż pod presją, a dług rozpala emocje
Waluty
Złoty imponuje siłą w ostatnim czasie, ale jest ona mocno wybiórcza
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama