11 bit studios otwiera nowy rozdział

Studio zmieniło strategię. Zapowiedziało premierę „Frostpunka 1886”. Zasygnalizowało też, że wyniki za 2025 r. będą lepsze niż w 2024 r.

Publikacja: 25.04.2025 06:00

Przemysław Marszał, prezes 11 bit studios

Przemysław Marszał, prezes 11 bit studios

Foto: parkiet.tv

Notowania 11 bit studios podczas czwartkowej sesji utrzymywały się na stosunkowo stabilnym poziomie, oscylując w okolicach 209–210 zł. Podczas konferencji inwestorskiej zarząd spółki opowiedział o nowych kierunkach strategicznego rozwoju, zapowiedział nową grę i zasygnalizował że w 2025 r, można liczyć na rekordowe wyniki finansowe.

– Mamy podstawy do tego, żeby oczekiwać, że w 2025 r. zyski i przychody będą wyższe niż w 2024 r. Wierzymy, że ten rok będzie naprawdę niesamowity dla 11 bit studios – powiedział prezes Przemysław Marszał.

Zmiany w strategii

Największą zbliżającą się premierą jest „The Alters”, które trafi na rynek 13 czerwca 2025 r. Zarząd wiąże z nią duże nadzieje. Gra zadebiutuje na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Będzie również dostępna w Xbox Game Pass i PC Game Pass. Jeszcze w tym roku na rynek trafi też „Moonlighter 2”. Jest to gra z wydawnictwa, tworzona przez hiszpańskie studio Digital Sun, twórców oryginalnego „Moonlightera”. Dokładna data premiery nie została jeszcze podana. Spółka szuka odpowiedniego „okna” na wypuszczenie gry latem 2025 r.

Natomiast teraz giełdowe studio odkryło karty w sprawie nowej gry – „Frostpunka 1886”. Ma być to rozwinięcie pierwszej części, wzbogacone o nowe treści. Spółka podkreśla, że będzie to gra zarówno dla nowych osób, jak i zagorzałych fanów „Frostpunka”. Dokładanej daty premiery nie podano, ale wiadomo, że odbędzie się ona w 2027 r.

Gra będzie wchodziła w skład nowego filaru biznesowego 11 bit studios. Do tej pory były dwa. Pierwszym są gry bazujące na nowych lub wybranych IP spółki, tworzone przez wewnętrzny zespół. Drugi filar to wydawnictwo X-DEV, a nowy, trzeci filar to gry platformowe, czyli opierające się na już istniejących tytułach, posiadających dużą bazę graczy, realizowanych w krótszych cyklach produkcyjnych.

Reklama
Reklama

Giełdowa firma ma ambitne plany na najbliższe lata. Podczas czwartkowej konferencji zapowiedziała, że do końca 2027 r. planuje wypuścić m.in. dodatki do już istniejących gier, a także zrealizować nowe projekty, jak „The Alters”, P12, P13 i P14, wspomniany już „Frostpunk 1886” oraz P15.

– Już pracujemy nad P12 i jesteśmy w fazie design. Ta już się rozpoczęła i wkrótce przejdziemy do prototypowania. Preprodukcja przewidywana jest na 2026 r., a następnie w 2027 r. wejdziemy w fazę produkcji – powiedział Marek Ziemak, dyrektor produkcji w 11 bit studios.

Rynek o planach

– Zmiany w strategii oceniamy pozytywnie. Kierunek gier jako platforma/usługa to w naszej opinii dobre podejście do produktów 11 bit studios – komentuje Michał Wojciechowski, analityk Ipopema Securities. Wskazuje, że dobrym przykładem jest Paradox, w przypadku którego tego typu monetyzacja dodatkami pozwala na wieloletnie wypracowywanie zysków z gry. – Remake pierwszej części „Frostpunka" jest naturalnym wyborem. Spodziewamy się podobnego podejścia do IP „This War of Mine” – mówi ekspert Ipopema Securities.

W ostatnich miesiącach atmosfera wokół 11 bit studios jest gorąca. W 2024 r. wycena akcji stopniała o ponad połowę. Była to reakcja na gorszą od oczekiwań premierę drugiej części „Frostpunka” i nieoczekiwaną decyzję o zamknięciu „Projektu 8”. W połowie grudnia kurs zaliczył wieloletnie minimum, spadając poniżej 149 zł. Potem odbił i ustabilizował się w okolicach 200–210 zł. Grupa akcjonariuszy mniejszościowych zawiązała porozumienie i chce powołania rewidenta ds. szczególnych. Studio deklaruje, że wyciągnęło wnioski z ubiegłorocznych problemów. Wycena spółki obecnie sięga 0,5 mld zł.

Technologie
Creotech z 15-proc. potencjałem zwyżki
Technologie
AI już pomaga polskim internautom w zakupach online
Technologie
Boty ruszyły na zakupy. Rewolucja w e-commerce przyspiesza
Technologie
Zaskoczenie w AB. Prezes sprzedał wszystkie akcje
Technologie
Układ Hawe Telekom z zastrzeżeniemi
Technologie
Co się stało w PKO BP. Etyczny haker, lub mniej optymistyczne opcje
Reklama
Reklama