Plan skupu w Huuuge uskrzydlił inwestorów

Studio pozostanie notowane na warszawskiej giełdzie. Zapowiada buy back za kwotę do 150 mln dolarów oraz poprawę efektywności biznesu.

Publikacja: 16.02.2023 21:00

Anton Gauffin jest wiodącym akcjonariuszem i współdyrektorem generalnym Huuuge. Wycena studia na GPW

Anton Gauffin jest wiodącym akcjonariuszem i współdyrektorem generalnym Huuuge. Wycena studia na GPW przekracza 2 mld zł. W IPO w 2021 r. była niemal dwa razy wyższa. Fot. mat. prasowe

Foto: Exclusive

O ponad 11 proc., do 26,4 zł, przy dużym obrocie, drożały w czwartek akcje Huuuge w reakcji na najnowsze informacje płynące ze spółki. Ogłosiła ona decyzję o zakończeniu przeglądu opcji strategicznych rozpoczętego latem 2022 r. Rada dyrektorów uznała, że optymalną strategią jest pozostawienie spółki na GPW. Postanowiła również, że nadszedł czas na dystrybucję części gotówki do akcjonariuszy. Uzasadniła to m.in. obecnymi warunkami rynkowymi i kursem akcji, który – mimo czwartkowego wzrostu – nadal jest niemal o połowę niższy niż cena akcji w IPO w 2021 r. (50 zł).

Dwie trzecie gotówki dla akcjonariuszy

Na skup spółka może przeznaczyć do 150 mln USD. Przy czwartkowej wycenie akcji stanowi to niemal jedną trzecią kapitalizacji studia.

Skup ma się odbyć w drodze zaproszenia do sprzedaży akcji, dostępnego dla wszystkich akcjonariuszy po z góry określonej cenie. Jakiej – tego jeszcze nie wiadomo. Szczegóły programu, włącznie z ceną i harmonogramem, mają zostać ogłoszone w I kwartale. Z kolei skup ma się zakończyć przed rozpoczęciem okresu zamkniętego poprzedzającego publikację raportu za 2022 r.

Huuuge wykorzysta na buy back prawie 68 proc. posiadanej gotówki (jej stan na koniec 2022 r. wynosił 222 mln USD). Analityk Trigona DM Kacper Koproń wylicza, że po przeprowadzeniu skupu liczba akcji własnych posiadanych przez Huuuge zwiększy się do około 40 proc. – Być może przy takiej strukturze spółka będzie łatwiejsza do sprzedaży inwestorowi branżowemu niż przy bardziej rozproszonym akcjonariacie – zastanawia się analityk. Jego zdaniem fakt, że do tej pory nie doszło do zrealizowania transakcji, może oznaczać brak chętnego podmiotu (fundusz PE lub inwestor branżowy) do ściągnięcia spółki z giełdy pomimo jej niskiej ceny.

Obecnie największym akcjonariuszem spółki (ma ponad 30 proc. akcji) jest pośrednio jej prezes i współdyrektor generalny Anton Gauffin. – Nasza rentowność pozwala inwestować w przyszłość i myśleć strategicznie o tym, jak dalej kreować wartość dla naszych akcjonariuszy – tak prezes komentuje najnowsze plany studia. Dodaje, że dzięki skupowi akcji spółka może zaoferować akcjonariuszom dodatkową płynność, a wartość walorów się zwiększy. Nie wiadomo, czy największy akcjonariusz zamierza w buy backu uczestniczyć. Zapytaliśmy o to Huuuge. – Spółka nie komentuje i nie ma wiedzy odnośnie do intencji poszczególnych akcjonariuszy – odpowiedziało studio.

Porządki w grupie

Huuuge podało też informacje o dalszych planach. Potwierdziło dokonanie odpisu z tytułu utraty wartości aktywa „Traffic Puzzle” w wysokości 26,1 mln USD. Zostanie on ujęty w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za 2022 r. Nie będzie mieć wpływu na skorygowaną EBITDA.

Huuuge przejął grę „Traffic Puzzle” od Picadilla Games za 38,9 mln USD w 2021 r. Teraz uspokaja, że gra pozostanie dostępna dla graczy. Liczy, że nadal będzie przynosić spółce przychody. Ale giełdowa grupa nie zamierza już ponosić więcej wydatków marketingowych z nią związanych. Studio, które ją stworzyło, zostało rozwiązane, a część jego pracowników utworzy nowy zespół, który będzie pracował nad nowymi tytułami. To jeden z elementów nowej struktury organizacyjnej, dzięki której Huuuge chce zwiększyć efektywność biznesu.

Huuuge działa w segmencie gier mobilnych. Jest jednym z największych – pod względem wyceny – studiów gier na GPW. W tym zestawieniu prym wiedzie CD Projekt z wyceną sięgającą 14 mld zł. Za nim jest PlayWay wart 2,7 mld zł, a trzecie miejsce przypada grupie Huuuge, której wartość rynkowa po czwartkowych zwyżkach sięga 2,2 mld zł. Za nimi plasują się 11 bit studios warte 1,4 mld zł, PCF Group z wyceną przekraczającą 1,1 mld zł oraz Ten Square Games z prawie 1 mld zł.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?