– Uśrednione ceny reklam dla wszystkich naszych stacji są na poziomie sprzed roku, ale w pasmach najlepszej oglądalności podnieśliśmy ceny i w kolejnych miesiącach będziemy kontynuować ten trend. Podobnie zrobił w styczniowym cenniku TVN – w pasmach najlepszej oglądalności niektóre ceny są tam wyższe nawet o kilkanaście procent niż rok wcześniej – mówi Zbigniew Badziak, dyrektor biura reklamy TVP.
Według Łukasza Wachełki, analityka DB Securities, przychody TVN z reklam telewizyjnych w przyszłym roku wzrosną w porównaniu z tym o 3–5 proc. – Stanie się to bardziej w wyniku zmniejszania poziomu rabatów, niż podnoszenia cen. Tendencja polegająca na stopniowym łagodzeniu obniżek cenników jest na rynku widoczna już od kilku miesięcy. Rozrywkowe programy w telewizjach nadal przyciągają ogromną widownię, więc nie dziwią mnie podwyżki cen reklam w tych pasmach – mówi Wachełko.
TVN nie chciał komentować swoich styczniowych cenników. Podobnie sprzedająca reklamy kanałów Polsatu spółka Polsat Media, która wczoraj otworzyła cennik reklamy na styczeń. Według naszych informacji trend w cenniku reklamowym stacji Polsatu jest podobny, jak u konkurencji. Rok 2009 był w telewizjach rokiem obniżek i wysokich rabatów. Te trendy spowodowały, że rynek reklamy skurczy się w tym roku w dwucyfrowym tempie.
Według Macieja Steca z zarządu Telewizji Polsat w porównaniu z ubiegłym będzie mniejszy o 15–20 proc., a Piotr Tyborowicz, dyrektor biura sprzedaży i reklamy w TVN, niedawno oszacował ten spadek na 10–15 proc. Stec i Tyborowicz szacują, że w przyszłym roku rynek reklamy telewizyjnej wzrośnie, ale w jednocyfrowym tempie. Zbigniew Badziak z TVP szacuje ten wzrost na maksymalnie 1,5 proc.Według Łukasza Wachełki powrót wydatków na reklamę telewizyjną do poziomu z 2008 roku zajmie w Polsce dwa, trzy lata.