Utilis IT może nieco zaszkodzić Sygnity

Przedstawiciele Sygnity zapewniają, że odejście kilkudziesięciu pracowników zależnego Winuela do nowej spółki nie stanowi żadnego zagrożenia dla grupy

Publikacja: 06.01.2010 07:04

Utilis IT może nieco zaszkodzić Sygnity

Foto: GG Parkiet

Utilis IT – taką nazwę, jak ustalił „Parkiet”, nosi podmiot założony przez byłych pracowników Winuela (100 proc. kapitału ma Sygnity), którzy odeszli ze spółki po odwołaniu z zarządu jej założycieli – braci Kosturków.

Firma została oficjalnie zarejestrowana tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Na jej czele stoi Ludwik Szydłak, prywatnie mąż Elżbiety Płonki-Szydłak, która współkierowała Winuelem (często była nazywana „trzecim Kosturkiem”).

[srodtytul]Lojalki do podpisania[/srodtytul]

Bracia Andrzej i Bogdan Kosturkowie rozstali się z Sygnity i Winuelem (zasiadali w zarządach obu firm) na początku września w dość burzliwych okolicznościach. Związani z Kosturkami pracownicy Winuela domagali się ich przywrócenia. Wystosowali list do władz Sygnity (podpisało się pod nim ok. 250 osób) z prośbą o ich przywrócenie. Grozili masowymi odejściami ze spółki.

Dlatego jedną z pierwszych decyzji nowego zarządu Winuela było zaproponowanie pracownikom do podpisania umów o zakazie konkurencji. Nie parafowało ich około 40 z 400 osób zatrudnionych w spółce, w tym wspomniana Płonka-Szydłak.

– Na zwolnione stanowiska powołano osoby, które w większości mają długoletni staż pracy w Winuelu. Pozytywnym aspektem całej sprawy jest to, że nowo awansowani mają dodatkową motywację do pracy, bo chcą się wykazać. Po drugie są tańsi, co ma istotne znaczenie w świetle cięć kosztów, które były planowane – mówi Michał Michalski, rzecznik Sygnity.Zapewnia, że roszady kadrowe nie miały żadnego wpływu na funkcjonowanie Winuela. – Sytuacja w firmie jest obecnie stabilna zarówno pod względem kadrowym, jak i prowadzonego biznesu – oświadcza.

[srodtytul]Ssanie pracowników[/srodtytul]

Na rynku mówi się, że za spółką Utilis IT stoją bracia Kosturkowie, a wspiera ich Płonka-Szydłak. – Podpisałem, podobnie jak mój brat, umowę o zakazie konkurencji (do końca 2010 r. – red.) i nie zamierzam jej naruszać. Docierają jednak do mnie informacje, że moje koleżanki i koledzy z Winuela pracują nad nowym projektem – mówi Andrzej Kosturek. Utilis IT jest dopiero w fazie organizacji. Spółka uzyskała już wpis do KRS. Wciąż czeka jednak na NIP i REGON.

– Chcielibyśmy rozpocząć działalność operacyjną od 1 lutego – zapowiada Maciej Hazy, dyrektor operacyjny firmy. Potwierdza, że gros zatrudnionych w Utilis IT w przeszłości pracowała w Winuelu. Spółka zabiega jednak o kolejnych ludzi. Szuka ich m.in. w Sygnity. – Funkcjonując przez lata w jednej grupie kapitałowej, doskonale się poznaliśmy. Normalną rzeczą jest, że wykorzystujemy tę okazję do zaproponowania wybranym osobom przejścia do nas – wyjaśnia Hazy.

Twierdzi, że już za miesiąc Utilis IT będzie na tyle dużym podmiotem, że będzie w stanie realizować duże projekty informatyczne. Gdzie ich będzie szukać? Jak można przeczytać na stronie internetowej, będzie to sektor użyteczności publicznej ze szczególnym naciskiem na energetykę.

[srodtytul]Strategiczni klienci[/srodtytul]

Sektor użyteczności publicznej to jeden z czterech strategicznych pionów działalności grupy Sygnity. W 2008 r. zapewnił około 9 proc. obrotów, ale ze względu na to, że grupa sprzedaje i wdraża własne rozwiązania, ma ogromny wpływ na wypracowywane przez nią wyniki. W 2009 roku jego znacznie jeszcze wzrosło. Szacuje się, że przychody pionu zwiększyły się o kilkanaście procent, podczas gdy obroty grupy spadły o około 30 proc.

[ramka][b]Piotr Janik - analityk KBC Securities [/b]

Powstanie nowego podmiotu, który chce zabiegać o zlecenia w sektorze użyteczności publicznej, głównie w energetyce, w bliskiej perspektywie nie powinno stanowić zagrożenia dla Winuela czy Sygnity. Rozwiązania produkowane przez Winuel mają długą historię i zbierają dobre referencje, dlatego nie sądzę, żeby klienci chcieli z nich rezygnować i zastępować systemami konkurencji. W dalszej perspektywie grupa Sygnity może jednak odczuć pojawienie się nowego konkurenta. Walcząc o budżety firm energetycznych, rywale będą musieli obniżać marże. [/ramka]

Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe