Akcjonariusze Microtech International jesienią zdecydowali o podwyższeniu kapitału w ramach kapitału docelowego. Spółka może wyemitować 0,5 mln papierów. Obecnie kapitał dzieli się na 2,548 mln walorów. Debiut spółki na alternatywnym rynku nie był poprzedzony emisją akcji. Na parkiecie papiery kosztują ok. 4 zł.

Adam Handzlik, prezes Microtechu, nie ukrywa, że chciałby, żeby pieniądze ze sprzedaży walorów szybko wpłynęły na konta spółki. – Mamy kilka ciekawych pomysłów na zagospodarowanie tej gotówki. Jak na razie skupiamy się na rozwoju organicznym – mówi. Zastrzega, że ważnym czynnikiem, który będzie brany pod uwagę przy sprzedaży akcji, będzie bieżąca koniunktura giełdowa. Zwraca uwagę, że Microtech może sprzedawać papiery w kilku transzach.

Technologiczna spółka, która działa na rynku automatyki przemysłowej, elektroniki i informatyki, według Handzlika, powinna zakończyć bieżący rok lepszymi wynikami niż poprzedni. Rezultaty za 2009 r. nie są jeszcze znane, ale jak twierdzi prezes, były nieznacznie gorsze od danych za 2008 r. Sprzedaż wyniosła wówczas 17,7 mln zł, a zysk netto 0,9 mln zł.

– Zintensyfikowaliśmy działania prosprzedażowe. Efekty są widoczne. Nasz portfel zamówień jest dwa–trzy razy większy niż rok temu – podsumowuje Handzlik. Nie chce zdradzić prognoz na bieżący rok.