"Bardzo poważnie rozważamy mozliwości dotyczące pozyskania dodatkowego finansowania rozwoju, w tym emisję akcji" - powiedział wiceprezes Wiesław Żywicki dziennikarzom w środę. Z jego wypowiedzi wynika, że pozyskane środki (prawdopodobnie w przedziale 5-10 mln zł) mogą zostać przeznaczone m.in. na rozwój i marketing telefonów myPhone.
Według przedstawicieli spółki pozyskanie tych środków mogłoby się przełożyć na szybszą poprawę wyników finansowych spółki. Nowe akcje miałby objąć inwestor, który obecnie ma poniżej 5% walorów spółki.
W styczniu TelForceOne informował, że główny akcjonariusz spółki Sebastian Sawicki za pośrednictwem Springfield Investments sprzedał pakiet 4,95% udziałów w spółce Andrzejowi Kucharowi - właścicielowi m.in. Lechii Gdańsk.
Alternatywą dla emisji może być finansowanie dłużne.
W środę rano TelforceOne poinformował, że osiągnął w 2009 roku 1,9 mln zł zysku netto przy przychodach w wysokości 105,5 mln zł. W 2008 r. spółka miała 12,4 mln zł straty przy przychodach rzędu 148,9 mln zł.