To kwota odpowiadająca 25-proc. udziałowi LGI w kapitale Canal+ Cyfrowy, firmy prowadzącej telewizyjną platformę. Blisko 180 mln zł otrzymała od Cyfry+ francuska firma Groupe Canal+, należąca do koncernu Vivendi.

Łącznie platforma wypłaciła właścicielom ponad 239 mln zł, czyli więcej, niż zarobiła w 2008 roku. Dzieliła bowiem między udziałowców nie tylko zysk (145 mln zł), ale także środki zgromadzone w funduszu rezerwowym.

Dywidenda wypłacona przez Cyfrę +, pierwsza w jej historii, była tym samym wyższa niż kwota, którą w dwóch ratach przekazał akcjonariuszom w zeszłym roku Cyfrowy Polsat kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka. Notowana już wówczas na Giełdzie Papierów Wartościowych spółka wypłaciła inwestorom niecałe 201 mln zł. To 75 proc. zysku netto firmy z 2008 r. (272 mln zł).

Ubiegły rok był dla platform satelitarnych trudniejszy niż 2008. Konkurencja zwarła szyki, słaby złoty sprawił, że wydawały stosunkowo więcej na zakup programów w walutach i sprzętu. Dlatego równie wysokie wypłaty dla akcjonariuszy sprawią w tym roku firmom więcej kłopotu. Analitycy sądzą, że Cyfrowy Polsat odnotował w 2009 r. blisko 20-proc. spadek zysku netto (do 220 mln zł). Aby utrzymać poziom wypłaty, spółka powinna więc przeznaczyć na ten cel prawie wszystko. Zarząd Cyfrowego Polsatu tego nie wykluczył.

Cyfra+ poda wyniki we wtorek. Betrand Le Guern, prezes Canal+ Cyfrowy, mówił nam w ubiegłym roku, że jego celem jest wzrost przychodów spółki o 10 proc. i utrzymanie rentowności operacyjnej. Jeśli się to udało, to platforma rok zakończyła 1,089 mld zł przychodów i 189 mln zł zysku operacyjnego. Utrzymanie zysku netto na poziomie z 2008 r. było jednak na pewno wyzwaniem.