Kurs od kwietnia 2011 roku znajduje się w trendzie spadkowym, który nabrał impetu po wakacyjnym załamaniu. Minimum tego ruchu 3,20 zł, zostało osiągnięte pod koniec września. Od tego momentu byki przejęły inicjatywę i rozpoczęły zakupy. Udało się podnieść kurs nad poziom 4,01 zł, który wyhamował sierpniowe załamanie.
Cały czas cena znajduje się jednak pod średnioterminową średnią, która nadal wykazuje tendencję spadkową. Jej ewentualne przebicie dałoby szansę na ruch do 4,80 zł, czyli poziomu zniesienia 23,6 proc. strat ostatniej bessy. Wówczas obraz techniczny dawałby więcej powodów do optymizmu.
Jeśli trend spadkowy będzie kontynuowany, czekają nas w najbliższym czasie nowe minima poniżej 3,20 zł.