Jak podała firma, gdyby od początku roku była właścicielem sieci Stream Communications, jej EBITDA wyniosłaby 87,4 mln zł. Przejęcie zostało sfinalizowane jednak dopiero wczoraj. MNI otrzymało za Stream 153 mln zł, z czego większość przeznaczyło na spłatę kredytów w bankach.
- I kwartał pod względem EBITDA jest zwykle najsłabszy. Liczę, że w ciągu roku będzie ona rosła szybciej: średnio o około 10 proc. – ocenił w rozmowie z „Parkietem" Andrzej Rogowski, prezes Multimediów.
- Udało nam się wrócić do tempa wzrostów przychodów sprzed 2010 r. Liczę, że w tym i kolejnych latach będzie ono jeszcze szybsze – podkreśla Rogowski.
Wzrost przychodów spółka zawdzięcza wyższym wpływom ze sprzedaży usług Internetu i cyfrowej telewizji. Rogowski dodaje, że zwyżka wpływów ze sprzedaży Multimediów nastąpiła przede wszystkim w segmencie klientów indywidualnych i za sprawą sprzedaży usług telewizji cyfrowej oraz internetu o coraz wyższych prędkościach.
Internet zwiększył swój udział w przychodach multimediów do 28,5 proc. przynosząc grupie 46,4 mln zł przychodów, o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Liczba sprzedanych usług Internetu urosła o 11 proc. do 410 tys.