Asseco Poland zwołało na 2 sierpnia nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które zajmie się uzupełnieniem składu rady nadzorczej. Z zasiadania w niej zrezygnował Antoni Magdoń. Tłumaczy swoją decyzję podjęciem dodatkowych obowiązków służbowych.
Kandydatem na wakujące stanowisko jest Wiesław Walendziak, w przeszłości m.in. prezes Telewizji Polskiej i szef kancelarii premiera za czasów rządów Jerzego Buzka. W 2005 r. przeszedł do biznesu. Jest wiceprezesem Prokomu Investments. Zasiada też w radach nadzorczych firm kontrolowanych przez Ryszarda Krauzego, m.in. Biotonu i Polnordu.
Akcjonariusze Asseco Poland rozpoczynali nowy tydzień w kiepskich nastrojach. Ich firma przegrała konkurs na dostawę nowego, głównego systemu informatycznego dla PZU, który ma zastąpić wysłużonego Insurera (dostarczył go Prokom przejęty następnie przez Asseco Poland). Wyścig o zlecenie, które w ciągu pięciu lat może zapewnić zwycięzcy nawet 1 mld zł przychodów, wygrała amerykańska firma Guidewire, którą we wdrożeniu wspierać będą Ernst&Young oraz firma Sollers.
PZU był przez ostatnie lata jednym z najważniejszych klientów PZU. Jego utrata może być równie bolesna jak zakończenie wdrażania głównego systemu IT w PKO BP. Rzeszowskiej spółce do tej pory nie udało się załatać luki po tym projekcie choć dalej zajmuje się serwisem aplikacji. Przychody z tego tytułu są jednak niewspółmiernie niższe.
Inwestorzy nie przejęli się jednak zbytnio informacją o „straceniu" PZU. Rano notowania Asseco Poland zyskiwały nawet 0,5 zł do 48,3 zł. O godz. 11 kurs zniżkował o 0,5 proc. do 48,55 zł.