Nowa produkcja katowickiego studia pojawi się na platformach mobilnych iOS i Android. – To symulator lotu, który powstaje w na zlecenie niemieckiego Astragon Entertainment. Zależało nam przede wszystkim na tym, by poprzez rozgrywkę i precyzyjny system sterowania zaoferować graczom poczucie zasiadania w prawdziwym kokpicie samolotu. Jesteśmy przekonani, że nasza gra dostarczy niezapomnianych wrażeń i że będzie to najbardziej kompletny i wciągający symulator na urządzenia mobilne – mówi Michał Stępień, prezes Jujubee.

Spółka postawiła na wiernie odtworzone wirtualne kokpity samolotów, kilkanaście maszyn i 21 międzynarodowych destynacji, m.in. do: Paryża, Nowego Jorku, Hong Kongu czy Frankfurtu. Jak tłumaczą na uwagę zasługują np. dynamicznie zmieniające się warunki pogodowe, które wpływają na stopień trudności misji. – Tytuł charakteryzuje wysoka jakość rozgrywki zbliżona do symulatorów lotów dedykowanych PC i urządzeniom Mac. Oprócz trybu „swobodnego lotu", odbywającego się nad pięknymi Hawajami, gra oferuje misje ratownicze, lądowania awaryjne, usługi turystyczne, loty transportowe czy też testowanie nowych maszyn. Zastosowane rozwiązania graficzne dostarczają dużo realizmu, co zdecydowanie wyróżnia tytuł w kategorii symulatorów lotów dedykowanych urządzeniom mobilnym – zaznacza prezes Stępień.

Jujubee pracuje również nad inną, własną grą, która zapowiadana jest jako potencjalny wielki hit. Chodzi o budzący już dziś wiele kontrowersji tytuł „Kursk". Gra nawiązywać ma do głośnej katastrofy rosyjskiej łodzi podwodnej.