O ponad 15 proc., do 13,5 zł, drożały w czwartek akcje iAlbatros Group. Zwyżce towarzyszył wysoki obrót. Była to reakcja na informację o zawarciu warunkowej umowy sprzedaży spółki zależnej iAlbatros Poland za 124 mln zł. Pieniądze uzyskane z tej transakcji mają zostać przeznaczone na skup akcji własnych. To właśnie ta informacja jest katalizatorem zwyżek, ponieważ inwestorzy liczą na atrakcyjne warunki skupu. Ich szczegóły nie są jeszcze znane.
Tajemniczy kupiec
Rozliczenie transakcji ma nastąpić najpóźniej do 21 marca, po spełnieniu przez nabywcę wszystkich warunków wynikających z umowy. Całkowita wartość transakcji po uwzględnieniu pożyczek przekracza 192 mln zł. Sprzedaż była zapowiadana od kilku miesięcy. Grzegorz Kiczmachowski, prezes iAlbatros Group, podkreśla, że nowy inwestor to dla iAlbatros Poland szansa na dynamiczny rozwój oraz dostęp do nowych, atrakcyjnych klientów.
Co ciekawe, nazwa nabywcy nie została ujawniona. Zapytaliśmy spółkę dlaczego. Odpowiedziała, że taką decyzję podjęto „dla dobra transakcji sprzedaży oraz ziszczenia się warunków koniecznych do jej zamknięcia, z których kluczowe to ostateczna decyzja rady nadzorczej inwestora, która nie została jeszcze podjęta". Nazwę nabywcy rynek ma poznać w momencie sfinalizowania transakcji.
Satis zostaje w grupie
Tzw. enterprise value – liczona jako łączna wartość otrzymanych środków pomniejszona o gotówkę oraz powiększona o dług – jest większa niż 140 mln zł i tym samym zgodna z ubiegłoroczną uchwałą walnego zgromadzenia, określającą cenę minimalną transakcji.
iAlbatros Group zajmuje się zarządzaniem podróżami służbowymi oraz flotą pojazdów. W trakcie trzech kwartałów 2016 r. wypracował 162,5 mln zł skonsolidowanych przychodów i 7,3 mln zł zysku netto. Wyniki za IV kwartał nie są jeszcze znane. Raport roczny spółka opublikuje 28 kwietnia. Na brak gotówki nie może narzekać: na koniec września miała na koncie prawie 14 mln zł.