W roku obrotowym 2019/2020 R22 wypracowało rekordowe wyniki finansowe. W samym IV kwartale skonsolidowane przychody wyniosły 70,9 mln zł (+48 proc. r./r.), znormalizowana EBITDA 18,4 mln zł (+36 proc.), a skorygowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej 5,7 mln zł (+56 proc.). Ta dynamika jest efektem rozwoju organicznego związanego m.in. z rosnącym rynkiem e-commerce oraz cyfryzacją życia gospodarczego, jak również pierwszej zagranicznej akwizycji w segmencie CPaaS (ang. communications platform as a service).
Wyniki za sam IV kwartał minionego roku obrotowego analitycy oceniają neutralnie. Są one zgodne z oczekiwaniami i wstępnymi danymi. Choć – jak zauważa Kacper Koproń z Trigon DM – rynek może lekko negatywnie ocenić wzrost zadłużenia netto do prawie 195 mln zł (+33 mln zł w ujęciu kwartał do kwartału). W raporcie rocznym możemy wyczytać, że wzrost długu netto związany był z przejęciami, inwestycją w Profitroom oraz nabyciem mniejszościowych udziałów w H88.
We wtorek po południu za akcję R22 płacono 46 zł po spadku o prawie 2 proc. Notowania mają za sobą mocną falę wzrostową. W ostatnich 12 miesiącach kapitalizacja urosła ponaddwukrotnie do obecnych 650 mln zł.
Tymczasem do debiutu na GPW szykuje się Vercom – spółka z grupy R22. Jej prospekt emisyjny trafił już do Komisji Nadzoru Finansowego. Szczegóły oferty na razie nie są znane. kmk