W poniedziałek po godz. 9 akcje studia drożeją o 1,2 proc. do 778 zł. Spółka opublikowała wstępne wyniki za I półrocze. Wynika z nich, że przychody ze sprzedaży wyniosły 21 mln zł wobec 23,1 mln zł w I półroczu 2020 r. Zysk z działalności operacyjnej spadł do 13,2 mln zł z 20,2 mln zł, a zysk netto do 11,5 mln zł z 16,1 mln zł. Stan środków pieniężnych na koniec czerwca 2021 r. wyniósł 38,1 mln zł wobec niemal 28 mln zł na koniec grudnia 2020 r. W samym II kwartale 2021 r. przychody wyniosły 12,8 mln zł i były o kilkanaście procent wyższe od konsensusu rynkowego. Z kolei zysk operacyjny był wyższy o niemal jedną czwartą od oczekiwań (wyniósł 7 mln zł), a zysk netto był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 6,7 mln zł.
Spółka podkreśla, że zaliczyła drugi w historii rekordowy okres sprzedaży swojej kultowej gry „Green Hell". Sprzedała się ona już w ponad 200 tys. kopii na konsolach PlayStation i Microsoft Xbox. Zarząd komentuje, że osiągnięte przez spółkę wyniki finansowe to efekt wciąż wysokiej sprzedaży gry na platformie Steam oraz lepszego niż zakładano debiutu gry na konsolach Sony PlayStation i Microsoft Xbox. Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar przypomina, że „ Green Hell" jest na rynku już trzy lata, a mimo to wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem i bije kolejne rekordy sprzedaży.
- Dzięki dwóm dodatkom „Spirits of Amazonia" udało nam się skutecznie podtrzymać zainteresowane grą i utrzymać wysoką sprzedaż na Steamie – twierdzi prezes. W pierwszym półroczu 2021 r. łączna sprzedaż brutto gry na platformy Steam, Sony PlayStation i Microsoft Xbox wyniosła 638 tys. kopii (z czego 116 tys. to kopie na konsolach PlayStation i Xbox).
Gra zadebiutowała w formule ealy access w sierpniu 2018 r., a premierę pełnej wersji miała rok później, we wrześniu 2019 r. Do tej pory doczekała się tzw. wersji co-op oraz pierwszej części darmowego dodatku.
Creepy Jar od 2018 r. było notowane na NewConnect, a 8 kwietnia 2021 r. przeszło na główny parkiet.