W rezultacie notowania żółtego kruszcu dotarły do okolic 1218 USD za uncję – czyli poziomu, który widzieliśmy na tym rynku ostatnio w pierwszej połowie maja. We wtorek cena złota wprawdzie odbijała w górę, jednak skala zwyżki była na razie niewielka w porównaniu z zakresem poniedziałkowych spadków.
Przecenie złota na początku bieżącego tygodnia pomógł umacniający się amerykański dolar, z którego wartością notowania kruszcu są negatywnie skorelowane. Niemniej strona popytowa na rynku tego kruszcu radziła sobie słabo także w minionym tygodniu, nawet mimo spadku wartości amerykańskiej waluty. Z kolei we wtorek rano pewnym wsparciem dla kupujących okazały się informacje o wystrzeleniu rakiety balistycznej przez Koreę Północną, a także zwiększony popyt na złoto w formie fizycznej w Azji (po poniedziałkowej przecenie). Oba te czynniki jednak tylko delikatnie pomogły stronie popytowej.
Ruchy cenowe na rynku żółtego kruszcu na początku bieżącego tygodnia warto traktować z dystansem ze względu na mniejszą aktywność inwestorów w obliczu wtorkowego Święta Niepodległości w USA. Więcej emocji może przynieść druga połowa tygodnia, a zwłaszcza reakcja inwestorów na piątkowe ważne dane z amerykańskiego rynku pracy.