Po ubiegłotygodniowych spadkach, notowania ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia powracają do zwyżek. Cena ropy naftowej WTI powróciła ponad poziom 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent znajdują się powyżej 85 USD za baryłkę.
W centrum uwagi inwestorów w bieżącym tygodniu znalazł się kartel OPEC – i to z dwóch powodów. Po pierwsze, pojawiły się dane pokazujące, że wzrost produkcji ropy naftowej w OPEC wyniósł jedynie 190 tysięcy baryłek, czyli mniej niż wynosi zwyżka akceptowalna w ramach porozumienia naftowego (254 tysiące baryłek).
Tym samym, dopasowanie państw OPEC do limitów produkcji wyniosło 118% (co w praktyce oznacza, że cięcia produkcji zostały zwiększone o dodatkowe 18% w stosunku do dopuszczalnych limitów). A więc rozjazd z limitami wydobycia był jeszcze większy niż we wrześniu, kiedy to stopień dopasowania wyniósł 114%.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Największe zwyżki produkcji dotyczyły Arabii Saudyjskiej oraz Iraku, do swoich limitów dopasowały się również Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt oraz Algieria. Niemniej, w wielu państwach afrykańskich produkcja nie wzrosła wcale lub nawet spadła, ze względu na brak technicznych możliwości zwiększania wydobycia. W Nigerii produkcja zniżkowała aż o 70 tys. baryłek dziennie, co wynikało z zamknięcia ropociągu i ogłoszenia stanu tzw. force majeure („siły wyższej") przez spółkę Royal Dutch Shell.