Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przemysław Sztuczkowski, prezes Cognora Holdingu
W ostatnim czasie pojawiła się rekomendacja zarządu Cognora wypłaty 25,7 mln zł dywidendy, czyli 0,15 zł na akcję, jednocześnie na kapitał rezerwowy przeznaczonych będzie niemal 300 mln zł. Zarówno inwestorzy, jak i eksperci mówią o rozczarowaniu. Skąd taka rekomendacja i w jaki sposób zostaną zagospodarowane środki z rezerw?
Często czytam, że rozczarowaliśmy, jeśli chodzi o wypłatę dla akcjonariuszy. Historycznie jednak Cognor nigdy nie był uznawany za spółkę dywidendową. Faktyczni ubiegły rok był bardzo rentowny, o czym świadczy ponad 363 mln zł zysku netto. Tegoroczna dywidenda i przeznaczenie na kapitał rezerwowy niemal 300 mln zł związane jest jednak z inwestycjami. Uważamy, że jest to doskonały czas na ich przeprowadzenie i to nie tylko w Siemianowicach Śląskich, gdzie powstanie nowoczesna walcownia kształtowników lekkich, której koszty opiewają na około 0,5 mld zł. Równolegle toczą się dwie znaczące inwestycje, które są mocno zaawansowane: wymiana pieca w jednej z naszych hut razem z stacją mocy biernej oraz remont walcowni w Krakowie. Wspomniane projekty są już na ukończeniu, jednak wstrzymujemy je z uwagi na koniunkturę na rynku. Ich koszt to łącznie około 300 mln zł. Mogę zapewnić, że te inwestycje spowodują, że Cognor umocni swoją pozycję na rynku, ponieważ znacznie zwiększymy moce produkcyjne, szczególnie w asortymencie produktów wysoko marżowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.
Mimo chwilowo niesprzyjających warunków zewnętrznych węgierski koncern wierzy, że w średnim terminie sytuacja ulegnie poprawie. W efekcie dużo inwestuje i dąży do wytwarzania produktów chemicznych o wysokiej wartości dodanej.