Rolę lokomotywy obozu popytowego pełniły spółki bankowe, których indeks WIG-Banki zyskał 2,74 procent zbierając 470 milionów złotych. W przypadku WIG20 na plan pierwszy wybił się wzrost PKO BP o 3,01 procent oraz zwyżka Pekao o 2,76 procent, gdy Santander zyskał 3,55 procent, a mBank 3,94 procent. Wreszcie akcje Aliora zdrożały o 1,47 procent. Popyt wspierało umocnienie złotego, który reagował na osłabienie dolara. Z perspektywy końca sesji widać, iż realnie rynek poszukał zwyżki dopiero po opublikowaniu amerykańskich wskaźników inflacji PCE i PCE-Core, które – mimo odczytów zgodnych z oczekiwaniami – zostały przyjęte jako poprawne. Niemniej, aktywność rynku wskazuje, iż część siły strony popytowej mogła być pochodną ożywienia inwestorów instytucjonalnych, którzy już wczoraj wykazywali aktywność w kontekście porządkowania portfeli pod zbliżające się rozliczenie III kwartału. Ostatni element będzie zapewne odczuwalny również na dwóch finałowych sesjach września, po czym uwaga graczy przesunie się na publikowane na starcie nowego miesiąca dane makro, w tym kluczowe odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Technicznie patrząc WIG20 skończył sesję zwyżką, która przesądziła o wzrostowym charakterze tygodnia. W istocie, dzięki dzisiejszej sesji indeks zyskał w skali tygodnia 1,06 procent, czym zrównoważył zeszłotygodniowy spadek o 1,19 procent. Niezależnie, sesja i tydzień tylko potrzymały zawieszenie WIG20 we wrześniowej konsolidacji, której centralnym punktem jest rejon 2800 pkt. Układ techniczny pozwala czekać na zakończenie konsolidacji, co pozwoli na nowe oceny kondycji rynku.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.