Zbliżając się do półmetka piątkowej sesji WIG20 jest na poziomie bliskim zamknięcia sprzed tygodnia. Przed południem indeks dużych spółek zyskuje 0,33 proc. po 1,1-proc. spadku wczoraj. Odreagowują głównie banki, z mBankiem i Santanderem na czele. Mocne są przed południem także CCC i PZU. Po blisko 14-proc. umocnieniu w czwartek, kontynuować zwyżki próbuje Pepco Group. Wśród dużych spółek marnie prezentuje się jednak Dino Polska, które notuje już 3,6-proc. spadek. Można go wiązać z reakcją na raport analityków Noble Securities. Na szerokim rynku jedną z najsłabszych spółek jest Rainbow Tours. Inwestorzy reagują na wyniki kwartalne.
W piątek przed południem zielono jest na większości europejskich parkietów. Niemiecki DAX jest 0,38 proc. nad kreską, a francuski CAC40 zyskuje 0,49 proc. Ataki popytu są jednak dość skutecznie torpedowane przez podaż.
Czwartkowa sesja zakończyła się spadkami indeksów w USA, w reakcji na lepszy od oczekiwań ostateczny odczyt PKB. Dziś z kolei poznamy ważną publikację danych PCE Price Index, w tym inflacji bazowej (z wyłączeniem cen żywności i energii) oraz ogólnego wskaźnika PCE. Rynek prognozuje wzrost na poziomie 0,2 proc. miesiąc do miesiąca oraz 3 proc. rok do roku.
Na rynku walut lekki zwrot. Kurs głównej pary walutowej zwyżkuje o 0,16 proc., do 1,167. W tych warunkach lepiej czuje się także złoty. Kurs USD spada o 0,25 proc., do 3,65 zł, natomiast euro jest o 0,1 proc. niżej w porównaniu z czwartkowym zamknięciem i wyceniane jest na 4,26 zł.
Spokojniej jest dziś na rynku kryptowalut, ale bitcoin przy 0,13-proc. spadku jest od kilkunastu godzin poniżej 110 tys. dolarów i kosztuje 109,3 tys. dol.. Złoto próbuje pozostać w rejonie szczytów. Przed południem uncja kruszcu sięga 3753,5 dol., podobnie do wczorajszego zamknięcia.