Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.05.2022 05:00 Publikacja: 12.05.2022 05:00
Foto: materiały prasowe
PGNiG szacuje, że łączne wydobycie gazu może sięgnąć w 2022 r. 3 mld m sześc. Po uruchomieniu Baltic Pipe to paliwo trafi do Polski. W dwóch następnych latach gazu z Norwegii będzie jednak mniej. Spółka tłumaczy to głównie warunkami geologicznymi.
Zwiększenie wydobycia dotyczy trzech złóż: Skarv, Gina Krog i Duva. W przypadku dwóch pierwszych wzrost produkcji będzie możliwy dzięki zaprzestaniu procesu ponownego zatłaczania gazu do złoża. W przypadku Duvy jest to możliwe dzięki wykorzystaniu wolnych mocy instalacji wydobywczej obsługującej złoże Gjøa. W IV kw. tego roku, kiedy do użytku zostanie oddany Baltic Pipe, dodatkowe ilości z Gina Krog i Skarv uzupełnią dostawy gazu do Polski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dziś koncern koncentruje się na rebrandingu kolejnych obiektów w Polsce i inwestycjach w punkty gastronomiczne Fresh Corner. Strategicznym celem pozostaje jednak rozbudowa sieci w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Po czterech latach prowadzenia działalności przez firmę zarejestrowaną w Państwie Środka płocki koncern nie tylko ma problemy ze wskazaniem dalszych planów jej rozwoju, ale i jakichkolwiek osiągnięć.
Płocki koncern zapowiada wzrost krajowej produkcji błękitnego paliwa. Ta od wielu lat jednak spada i dziś niewiele wskazuje, aby miało dojść do zmiany trendu.
Walne zgromadzanie koncernu wyraziło zgodę na dochodzenie roszczeń o naprawienie szkód wyrządzonych spółce przez poprzedni zarząd. Ten atakuje obecnych jego przedstawicieli, a były prezes składa zawiadomienie do prokuratury.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Jastrzębska Spółka Węglowa i Lubelski Węgiel "Bogdanka" podpisały list intencyjny w sprawie współpracy w obszarze optymalizacji procesów produkcyjnych. Na obecnym etapie największym beneficjentem tej współpracy może być producent węgla koksującego, a więc JSW.
Górnictwo przynosi ponownie miliardowe straty, a wydajność pracy niepokojąco spada, pogłębiając tylko problemy. Jedyną optymistyczną informacją wyłaniającą się z danych sektora za pierwsze trzy kwartały tego roku jest spadające zadłużenie.
Płocki koncern zmienił niedawno nazwę PGNiG Upstream Norway na Orlen Upstream Norway. W tym duchu idą też zmiany w naszym kraju, mimo że jeszcze niedawno to PGNiG Upstream Polska miał być integratorem aktywów wydobywczych.
Polsce grożą duże problemy z wystarczającą produkcją energii elektrycznej już w 2026 r. Bez jakichkolwiek działań na początku lat 30. może nam brakować blisko 9,5 GW mocy w stabilnych elektrowniach. Problemy pojawią się już za dwa lata – dowiedział się „Parkiet”.
Najnowsza rekomendacja DM Banku Ochrony Środowiska dotycząca Orlenu wlewa optymizm i nadzieje zarówno na wzrost EBITDA spółki w kolejnych kwartałach jak i szasnę na jedną z najwyższych dywidend spośród spółek giełdowych. Szansą na lepsze wyniki jest rynek gazu.
Spółki energetyczne i ciepłownicze już na dobre rozpoczęły sezon grzewczy. O zapasy węgla i gazu można być spokojnym. Ceny ciepła nie będą się też różnić od tych z poprzedniego sezonu. Rząd ma pracować nad nowym rozwiązaniem od 2026 r.
Nawet 18 nowych elektrowni gazowych powstanie w Polsce do końca lat 20. To założenia ambitnej wersji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu.
Koncern dokonał już integracji niektórych obszarów działalności. Kluczowe ruchy w tym zakresie jednak dopiero przed nim. O tym, że nie będzie łatwo, najlepiej świadczy skomplikowany proces łączenia krajowych aktywów wydobywczych.
Wartość synergii uzyskana dzięki fuzji trzech koncernów wynosi już 2,2 mld zł. Orlen podtrzymuje, że ich łączna wysokość sięgnie 20 mld zł. Co więcej, ma to nastąpić szybciej niż do 2032 r. Szans na duże synergie nie widzą z kolei analitycy.
Październik i listopad to zwykle najbardziej zmienne miesiące dla notowań gazu ziemnego. Rok 2024 wcale nie jest inny. To właśnie wtedy inwestorzy zmieniają swoją uwagę z sezonu letniego na sezon grzewczy, do którego rynek przygotowuje się w zasadzie cały rok.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,91 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,70 procent.
Polskie akcje wracają do spadków. WIG20 stracił w środę 0,91 proc. i zakończył sesję poniżej 2300 pkt. Na innych rynkach było zielono.
Inflacja konsumencka w USA była w listopadzie zgodna z prognozami. Rynek spodziewa się więc, że Fed obetnie stopy w grudniu, ale w styczniu raczej nie zmieni ich poziomu.
Czynników pozytywnych jest kilka, niektóre muszą się nałożyć wspólnie. Będąc umiarkowanym optymistą, można założyć, że WIG ma dużą szansę osiągnąć 100 tys. pkt w 2025 r. – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Ruszyła analiza jednego z projektów, co może skutkować dużym odpisem. Wszystko wskazuje, że chodzi o „P8”. - Inwestorzy powinni przygotować się na najgorszy scenariusz, czyli zamknięcie projektu - uważa Krzysztof Tkocz, analityk DM BDM
Grupa Enea szacuje, że jej nakłady inwestycyjne wyniosą około 107,5 mld zł w latach 2024-2035 – poinformowała spółka w komunikacie dotyczącym nowej strategii, do 2035 r., zatwierdzonej przez radę nadzorczą. Spółka zakłada, że część elektrowni węglowych Grupy przejdzie do tzw. rezerwy zimnej, ale na razie z rządem na ten temat nie rozmawiała. Prezes Enei mówił w tym kontekście o wschodniej flance w energetyce.
Firma XTB wprowadziła na rynek brytyjski nowy produkt. Mowa o rachunku ISA. Jednocześnie odświeżona została tam aplikacja mobilna.
Nowa linia o mocy 1 tys. ton na dobę powstała kosztem 300 mln zł. Ponadto wkrótce ruszy czwarta instalacja neutralizacji o zdolności 1,3 tys. ton na dobę. Dzięki nim koncern zwiększy również moce produkcyjne w zakresie nawozów granulowanych.
Wtorkowy handel na Wall Street przyniósł kontynuację niewielkich spadków, które mieściły się w przedziale 0.3%. Przed dzisiejszą publikacją listopadowych danych o amerykańskiej inflacji w listopadzie notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy próbują odbijać. Ten na S&P500 utrzymuje się na poziomie 6050 pkt. Do wzrostów powraca także niemiecki Dax, który rusza w kierunku 20400 pkt.
Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI, będzie gościem Dariusza Wieczorka w dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Rozmowa o 12.00.
Zdaniem analityków biura akcje przetwórcy aluminium są niedowartościowane. W najnowszym raporcie wycenili je na 1000 zł wydając zalecenie „kupuj”.
Na rynkach akcji nastroje słabną. Indeks polskich spółek w godzinach porannych traci nawet 1 proc.
Spółka przeniosła swoje notowania z NewConnect. Planuje dalszy rozwój biznesu w branży kosmetycznej.
Polski złoty ma za sobą znakomitą passę i po ostatnich, poniekąd zaskakująco jastrzębich deklaracjach NBP trudno się temu dziwić.
Margines mocy Niemiec, czyli ilość dostępnej energii elektrycznej wystarczająca na pokrycie zapotrzebowania, spada w tym tygodniu do najniższego jak dotąd poziomu tej zimy, ponieważ niska prędkość wiatru i chłodniejsza pogoda obciążają system elektroenergetyczny.
Środa przynosi umocnienie dolara na szerokim rynku. Z tego wyłamuje się tylko jen - para USDJPY nieznacznie się cofa po tym, jak dane o inflacji hurtowników za listopad wypadły powyżej oczekiwań (3,7 proc. r/r), co ponownie wzbudziło spekulacje, co do posiedzenia Banku Japonii w przyszły czwartek 19 grudnia.
Zarząd nie prowadzi obecnie żadnych rozmów z przedstawicielami administracji rządowej, Agencji Rozwoju Przemysłu ani jakimkolwiek innym podmiotem, w sprawie dalszego funkcjonowania firmy – informuje spółka w komunikacie.
Projekt petrochemiczny Olefiny III kończy swój żywot. Na jego gruzach będzie realizowane przedsięwzięcie o nazwie Nowa Chemia. W przeciwieństwie do poprzedniego ma być rentowne. Nowy zakład ruszy najwcześniej w 2030 r.
Niemal cały dzień wskaźnik największych firm pozostawał pod kreską spadając przejściowo do 2288 pkt. Przed 16.00 wybił się na plus i po godzinie przeciągania liny zamknął się zyskując skromne 0,07 proc.
Jednym z najciekawszych rynkowo aspektów wyborów w USA będzie to, czy akcjom chińskim uda się uniknąć losu z lat 2018–2021.
Nowym wskaźnikiem referencyjnym w Polsce, ma być indeks z rodziny WIRF- zdecydowano.
– Prezes Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę, abyśmy trzymali się marca 2025 r. jako początku dyskusji o obniżkach stóp procentowych. Nie wiem, dlaczego to zrobił – mówi w rozmowie z „Parkietem” dr Ludwik Kotecki, członek RPP.
Nowe wieści od handlowego przedsiębiorstwa wlały nieco optymizmu w serca inwestorów. Na jak długo wystarczy paliwa?
Podaż przeważała przez większą część wtorkowego handlu w Warszawie, ale ostatnie słowo należało do kupujących.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas